Legenda wraca do THW. Lukas Nilsson nie rusza się z Kilonii
Filip Jicha ponownie w Kilonii. Dawna gwiazda THW będzie asystentem Alfreda Gislasona, a w kolejnym sezonie najprawdopodobniej przejmie ster. Klub na dłużej zatrzymał też Lukasa Nilssona.
Od dawna niemieckie media spekulowały, że jego powrót do Kilonii jest kwestią czasu. Jicha przez pierwszy rok miał terminować u boku Alfreda Gislasona, a po odejściu Islandczyka samodzielnie prowadzić zespół. Bardzo możliwe, że ten scenariusz się ziści. Czech podpisał trzyletni kontrakt z THW. W niepamięć poszły historie sprzed trzech sezonów, w Kilonii powitali go z honorami.
Jicha będzie sprawował pieczę na rozwojem jednego z najciekawszych rozgrywających młodego pokolenia. 21-letni Lukas Nilsson poszedł w ślady Niclasa Ekberga i przedłużył kontrakt do 2021 roku. Poprzedni obowiązywał do 2019 roku. Szwed przychodził do klubu z łatką wielkiego talentu. W dwóch dotychczasowych sezonach spełnił oczekiwania, bardzo dojrzał, na parkiecie nie jest już jeźdźcem bez głowy. Dla THW rzucił 263 bramki w 98 meczach. W styczniu fetował z kolegami z kadry wicemistrzostwo Europy.
ZOBACZ WIDEO Gwizdy na trybunach, kosmiczne pudło Rashicy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]