W tym artykule dowiesz się o:
Porażka z Argentyną nie przekreśliła szans polskich szczypiornistów na zajęcie pierwszego miejsca w Memoriale Domingo Barcenasa. Zespół szkoleniowca Piotra Przybeckiego w sobotę nieznacznie wygrał z Białorusią, a w niedzielę postara się o korzystny rezultat z silną ekipą Jordiego Ribery.
Zdecydowanym faworytem jest jednak hiszpańska reprezentacja, która odniosła w towarzyskim turnieju dwa pewne zwycięstwa. W starciu z zespołem trenera Jurija Szewcowa świetne zawody rozegrał w bramce Rodrigo Corrales, a w meczu z Albicelestes skutecznością błysnął Julen Aguinagalde i występujący na prawej flance Ferran Sole.
W szeregach Biało-Czerwonych cieszyć może forma Arkadiusza Moryty oraz coraz lepsza komunikacja na rozegraniu. Swoją przydatność do drużyny narodowej pokazał duet Łukasz Gierak - Kamil Krieger, a na lewej połówce odpalił rosły Tomasz Gębala. Dobre wieści napłynęły też od lekarza naszych szczypiornistów. Dr Tomasz Owczarski zapowiedział, że uraz stawu skokowego Michała Daszka okazał się niegroźny i nie powinien wyeliminować skrzydłowego z arcyważnych, nadchodzących starć.
Gospodarzom do triumfu w turnieju wystarczy remis. Polacy natomiast muszą wygrać i liczyć na zwycięstwo Białorusinów nad Argentyną. Dobre występy budują pewność siebie oraz świetną atmosferę, ale wynik najważniejszy będzie nie teraz, a w zbliżających się prekwalifikacjach MŚ 2019 z Portugalią, Cyprem i Kosowem.
Hiszpania - Polska / 07.01 (niedziela), godz. 19:00
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: City po przerwie rozbiło Burnley [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Polacy pokonają Hiszpanów na zakończenie turnieju? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
