Liga Mistrzów: Telekom Veszprem po trudnej przeprawie zdobył Zagrzeb i jest bliżej ćwierćfinału

Tomasz Rosiński 25 Marca 2017, 19:50

Materiały prasowe / SEHA GAZPROM LEAGUE / Na zdjęciu: Laszlo Nagy

• Liga Mistrzów: spóźniona pobudka. Rhein-Neckar bliżej ćwierćfinału

Początkowo trwała wymiana ciosów i nikomu nie udawało się odskoczyć na bezpieczny dystans. Z czasem swoją grę ustabilizowali szczypiorniści z Veszprem, którzy po pierwszym kwadransie potyczki prowadzili 6:3.

Domagoj Pavlović oraz Josip Valcić starali się podrywać swoją ekipę do walki, ale goście błyskawicznie potrafili odpowiadać na ich udane zagrania. Zawodnicy Telekomu byli skuteczniejsi w ofensywie i ostatecznie triumfowali w pierwszej połowie 12:10.

Po zmianie stron PPD Zagrzeb wziął się do jeszcze cięższej pracy i po dobrych rzutach Darko Cingesara oraz Igora Voriego doprowadzili do remisu 13:13 w 35. minucie konfrontacji.

W zagrzebskiej bramce dwoił się i troił Ivan Stevanović, lecz defensywa miejscowego zespołu często zawodziła, co skrzętnie wykorzystywali Cristian Ugalde i spółka (15:18).

Podopieczni Xavier Sabate grali bardzo agresywnie w obronie, zaś nie do zatrzymania dla przeciwników był prawoskrzydłowy Gasper Marguc, dzięki któremu przyjezdni wygrywali 21:16 na dziewięć minut przed końcem zawodów.

Ambitni gospodarze do samego finiszu walczyli o korzystny rezultat i przegrali 22:23, chociaż w ostatnich sekundach nie wykorzystali swojej szansy na doprowadzenie do remisu.

Faza TOP 16 Ligi Mistrzów, 1. mecz:

RK Prvo plinarsko drustvo Zagrzeb - Telekom Veszprem 22:23 (10:12)
Najwięcej bramek: dla RK Prvo plinarsko drustvo Zagrzeb -  Domagoj Pavlović i Josip Valcić - po 4, Stipe Mandalinić i Igor Vori - po 3; dla Telekomu Veszprem - Gasper Marguc i Renato Sulić - po 4, Dragan Gajić, Andreas Nilsson i Cristian Ugalde - po 3.