Były trener Orlen Wisły Płock popadł w niełaskę
W minionym sezonie Lars Walther doprowadził HCM Minaur Baia Mare do mistrzostwa Rumunii. Jednak teraz zespół przeżywa poważny kryzys, a były trener Orlen Wisły Płock może stracić wkrótce pracę.
Drużyna HCM Minaur Baia Mare w czterech pierwszych kolejkach nowego sezonu rumuńskiej ekstraklasy zdobyła tylko dwa punkty i zajmuje obecnie dopiero 10. miejsce w tabeli.
Działacze klubu mają spore ambicje i chcą się pokazać w Lidze Mistrzów. Tymczasem w ekipie z Baia Mare nie dzieje się najlepiej. Część zawodników, w tym m.in. ci których sprowadzono w lecie do Minaura, otwarcie okazuje swoje niezadowolenie.Rozgrywający Viorel Fotache oraz kołowy Uros Vilovski zaczęli się buntować. Klub zawiesił ich po porażce przed własną publicznością w meczu z CSM Bukareszt. Od zespołu miał być odsunięty także Cristian Ghita, ale wobec niego działacze okazali się łaskawi dzięki wstawiennictwu Larsa Walthera, zmagającego się z problemami kadrowymi.
Relacje między duńskim szkoleniowcem a zawodnikami są ponoć bardzo chłodne. Posada trenera ze Skandynawii jest zagrożona. Nie jest wykluczone, że były opiekun Orlen Wisły Płock w ciągu najbliższych kilku dni straci pracę.