Ten mecz przypominał walki uliczne - komentarze po meczu Vive Tauron Kielce - Orlen Wisła Płock

Zawodnicy Orlenu Wisły Płock nie dali rady pokonać Vive Tauronu Kielce. Nafciarze przegrali z kielczanami różnicą dziewięciu trafień, w drugiej połowie spotkania rzucając tylko sześć bramek.

Aneta Szypnicka-Staniec
Aneta Szypnicka-Staniec

Manolo Cadenas (trener, Orlen Wisła Płock): Vive było lepsze od nas. Zagrało na wyższym poziomie, ich obrona była bardzo dobra przez 60 minut, nasza tylko w pierwszej połowie. W drugiej części spotkania fantastyczny był Marin Sego. Rzuciliśmy tylko sześc bramek, bardzo trudno nam to przychodziło. Kielczanie byli lepsi w ataku od nas.

Kamil Syprzak (zawodnik, Orlen Wisła Płock): Chciałbym pogratulować drużynie przeciwnej. Trudno cokolwiek powiedzieć po takim meczu, nie będę się produkował. To nie przypominało piłki ręcznej, w niektórych sytuacjach mecz wyglądał jak walki uliczne. Zdecydowanie nie powinno to tak wyglądać, bo grały tu najlepsze polskie drużyny. Nie składamy broni.
Talant Dujszebajew (trener, Vive Tauron Kielce): Mogę być zadowolony, walczyliśmy super, zagraliśmy trochę lepiej niż wczoraj, szczególnie w obronie. Marin zagrał na bardzo wysokim poziomie. Mogę tylko powiedzieć, że szkoda, że Uros i Tomek są kontuzjowani, a to dwaj nasi środkowi rozgrywający. W czwartek spotkanie w Płocku, chcemy tam zagrać dobry mecz.

Michał Jurecki (zawodnik, Vive Tauron Kielce): Pierwsza połowa, oprócz kilku pierwszych minut, była bardzo wyrównana. W drugiej części meczu bardzo dobrze spisał się Marin Sego. Rzuciliśmy więcej bramek, nasz atak zrobił różnicę. Po pierwszej połowie byliśmy bardzo zmotywowani, dlatego straciliśmy tylko sześć bramek.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×