W tym artykule dowiesz się o:
Jeszcze w ubiegłym sezonie obie drużyny grały na pierwszoligowych parkietach. W Tczewie UKS PCM wygrał wówczas 22:20, natomiast w Kościerzynie zwyciężył Sambor 25:24. W pozostałych spotkaniach mniej wpadek miały jednak Samborzanki i to one zakończyły sezon z aż ośmiopunktową przewagą nad lokalnym rywalem. [ad=rectangle] Dla ekipy z Kościerzyny prowadzonej przez Dariusza Męczykowskiego gra w barażu to nic nowego. W poprzednich dwóch latach UKS PCM mierzył się z Ruchem Chorzów i z SPR-em Olkusz. Za każdym razem lepszy był zespół z PGNiG Superligi. W minionym sezonie ekipa z Kościerzyny przegrała minimalnie z AZS-em Łączpol AWFiS Gdańsk. Ostatni mecz na wagę awansu Akademiczki wygrały tylko 17:15.
Wydawało, się, że tczewianki bezproblemowo utrzymają się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Beniaminek PGNiG Superligi po dwóch kolejnych zwycięstwach w play-outach miał sporą przewagę nad rywalkami. Później jednak Aussie Sambor przegrał dwa mecze z rzędu i jeden zremisował, a Olimpia Beskid Nowy Sącz trzykrotnie wygrywała. Ostatecznie podopieczne Bartłomieja Peplińskiego zakończyły sezon z dorobkiem 17 punktów i stratą zaledwie "oczka" do dziewiątego miejsca. Nie uniknęły jednak gry w barażu.
Za Aussie Samborem stoi przede wszystkim doświadczenie i ogranie w PGNiG Superlidze. Kościerski zespół z roku na rok wygląda jednak coraz lepiej i jeśli nie teraz, to już niedługo powinien znaleźć się w gronie najlepszych. W drużynie UKS-u PCM również jest kilka doświadczonych szczypiornistek mających w swoim CV występy w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zapowiada się ciekawe spotkanie, a dodatkowego smaczku dodaje fakt, że oba miasta dzieli zaledwie 60 kilometrów.
UKS PCM Kościerzyna - Aussie Sambor Tczew - 17.05 godz. 15:00 Sędziowie: Marciniak, Radziszewski. Delegat: Aleksander Madejak.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
