Polski Cukier Pomezania Malbork zagra w barażu. "Jest możliwość sprawdzenia potencjałów"
W sobotę Polski Cukier Pomezania Malbork po raz pierwszy w swojej historii zagra w barażach o awans do PGNiG Superligi. Igor Stankiewicz ma świadomość różnicy klas między ligami.
Malborscy szczypiorniści grają w hali, która odbiega od standardów najwyższej klasy rozgrywkowej, a ze względu na rzadkie treningi, pracują oni również poza występami w lidze. O co więc gra Polski Cukier Pomezania? - Gramy w każdym meczu o to, żeby wygrać. Skoro jest możliwość sprawdzenia się z wicemistrzem grupy B i zobaczenia jaki kto ma potencjał, to z tego skorzystamy. Przy naszej ewentualnej wygranej w barażu umówmy się, że pojedynek z dziesiątym zespołem z PGNiG Superligi może być dla nas dosyć bolesny. Nie rezygnujemy i dalej próbujemy - stwierdził Stankiewicz.
Jak wygląda przyszłość Pomezanii? - Jest to zespół oparty na zawodnikach z doświadczeniem i jak ma on istnieć w podobnej formie, działania muszą być takie same. Młody szczypiornista nie ma wielkich możliwości podniesienia swoich umiejętności w naszej drużynie z prostej przyczyny - trenujemy trzy razy w tygodniu, co uniemożliwia w pewnym stopniu rozwój sportowy. Musimy być więc oparci na doświadczonych zawodnikach - zakończył trener klubu z Malborka.