Olimpia-Beskid będzie gościć Pogoń. Powrót kapitan
Są duże szanse na to, że po kontuzji stawu skokowego na parkiecie pojawi się Kamila Szczecina. To akurat duży pozytyw przed kolejnym domowym starciem sądeckiego zespołu z Pogonią Baltica Szczecin.
Drużyna z Nowego Sącza jeszcze w 2015 roku nie wygrała spotkania. Zdobyła jedynie 2 punkty za remisy z Energą AZS Koszalin i Aussie Samborem Tczew. W poprzedniej kolejce podopieczne Dusana Danisa nawiązały walkę z KGHM Metraco Zagłębiem Lubin, ale przegrały pięcioma bramkami.
- Odczuwamy niedosyt, bo niewiele zabrakło. Dziewczyny są w stanie powalczyć, ale do tego jest potrzebna konsekwentna gra całego zespołu - szczególnie w obronie. Rozmawialiśmy z trenerem i prosiliśmy go, by kładł większy nacisk na defensywę podczas treningów. Zdajemy sobie również sprawę z tego, że czeka nas teraz spore wyzwanie, bo Szczecin jest na fali - podkreślił prezes.