Mariusz Jurkiewicz: To nie był doskonały sparing
Polska w pierwszym meczu Christmas Cup pewnie pokonała Słowację. - Najważniejsze było to, aby się ograć na parkiecie - mówi Mariusz Jurkiewicz.
Kamil Kołsut
Biało-czerwoni z odniesieniem zwycięstwa nad niżej notowanym rywalem nie mieli większych problemów, zwłaszcza, że Zoltan Heister przywiózł do Katowic rezerwowy skład. - Nie wiem, czy to był drugi garnitur Słowaków. Nie zajmowaliśmy się przeciwnikiem. Skupialiśmy się na własnej grze - wyjaśnia Jurkiewicz w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
W grze Polaków pozytywne wypadła współpraca z pierwszą linią. - Było to efektem obrony Słowaków, którzy przeciwstawili nam pięć jeden podwyższane pod lewą połówkę - wyjaśnia Jurkiewicz. - Dzięki temu mogliśmy ustawiać rozegranie dwa na dwa z kołem, stąd tak dużo dobrych sytuacji. Wychodziło nam to naprawdę pozytywnie.
Christmas Cup: Świąteczny spacer - relacja z meczu Polska - Słowacja