Śląsk Wrocław nie składa broni. "Będziemy walczyć"

Śląsk Wrocław po trzech kolejnych porażkach zagra na własnym parkiecie z Górnikiem Zabrze. - Do każdego spotkania podchodzimy tak, aby pokazać się z jak najlepszej strony - mówi Aljosa Cudić.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Podopieczni Piotra Przybeckiego na ligowe zwycięstwo czekają od połowy października. Ostatnim rywalem, którego Wojskowi zdołali pokonać, była Nielba Wągrowiec. Od tamtego momentu Śląsk w czterech kolejnych meczach zdobył tylko punkt. Teraz do Wrocławia przyjedzie Górnik.
- Swój pierwszy mecz w tym sezonie graliśmy właśnie z nimi i go przegraliśmy. Jak będzie teraz? Na pewno będziemy walczyć! Wierzymy w to, że możemy zagrać dobre zawody - mówi Aljosa Cudić.

Walkę o każdy metr boiska na łamach oficjalnej strony internetowej Śląska zapowiada Grzegorz Garbacz. - Musimy zagrać odważnie w obronie i spróbować powalczyć z przodu. Zawsze jest szansa na wygranie spotkania. Wiadomo, że atuty są po stronie drużyny z Zabrza, ale oni u nas mogą być zbyt pewni siebie - nie kryje doświadczony zawodnik.

- Walka na pewno będzie ciężka, ale nie składamy broni - dodaje drugi trener Śląska, Daniel Grobelny. - W ostatnich czasach pierwsze połowy mamy dosyć dobre, a później coś się zaczyna psuć i zespoły nam odjeżdżają na kilka bramek. Musimy przeprowadzić bardzo rzetelną analizę naszych błędów aby ich nie popełniać na kolejnych meczach - mówi. Niedzielne spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:00.

Źródło: wks-slask-wroclaw.com

Grzegorz Garbacz: O naszej porażce zadecydował początek drugiej połowy

Czy Śląsk Wrocław sięgnie jeszcze w tym roku po ligowe punkty?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×