Jasny cel KS Azotów Puławy do końca rundy
Sześć punktów w trzech ostatnich meczach pierwszej rundy rozgrywek chcą zdobyć szczypiorniści KS Azotów Puławy. Po triumfie nad Nielbą, zespół Ryszarda Skutnika w niedzielę ma wygrać we Wrocławiu.
- Mecz był ciężki i to głównie dlatego, że ze względu na brak zwycięstw w meczach wcześniejszych, w psychice chłopaków siedział jakiś ból. I to odbijało się na naszej grze. Różne były momenty - dobre i słabsze, ale liczy się wygrana. Dużo pracy jednak przed nami - mówi trener puławian.
Ten tydzień jego zespół spędził na przygotowaniach do starcia z kolejnym z beniaminków, Śląskiem Wrocław. - Ten tydzień był bardzo ważny, bo w ciągu najbliższych tygodni już tyle czasu na ćwiczenie różnych mieć nie będziemy. Wkrótce zaczynamy maraton - podkreśla Skutnik.- Każdy z tych rywali będzie z nami ostro walczył i chciał skorzystać na naszych problemach, dlatego jest to dla nas ciężki okres. Zaczynamy grać niedziela - środa - sobota. Tych pełnych tygodni na pracę już nie będzie, więc chcemy z tego obecnego czasu wyciągnąć maksymalnie dużo - dodaje Skutnik.
Doświadczony szkoleniowiec liczy, że jego drużyna z każdym meczem prezentować będzie coraz wyższy poziom i w trzech kończących pierwszą rundę rozgrywek spotkaniach odniesie komplet zwycięstw. To znacząco poprawiłoby ligową pozycję Azotów, które z zaledwie czterema oczkami są obecnie trzecie od końca.