Trudny początek Korony Handball w I lidze. "Zadaniem na dzisiaj jest uspokojenie głowy"
Korona Handball kontynuuje tradycje kieleckiej piłki ręcznej. Po pewnym awansie do I ligi, drużyna ma problemy w tej klasie rozgrywkowej. W Kielcach nie robią z tego jednak tragedii.
Występy w I lidze mają pomóc wychowankom klubu ze stolicy województwa świętokrzyskiego w rozwoju. - Cały czas pracujemy nad techniką, ale przede wszystkim nabywamy doświadczenia. Młode zawodniczki poznają seniorski handball i z meczu na mecz cała gra wygląda coraz lepiej. Najważniejszym zadaniem na dzisiaj jest "uspokojenie głowy" w newralgicznych momentach meczu - przyznał Popowicz.
Korona Handball istnieje w Kielcach nieco w cieniu klubu piłkarzy ręcznych Vive Tauron Kielce. - Piłka ręczna kobiet w Kielcach była zawsze. Są też kibice. Nie jesteśmy konkurencją dla Vive, oni dla nas też nie, także jest nie tylko miejsce, ale i zapotrzebowanie - uważa szkoleniowiec.
- Zainteresowanie piłką ręczną wśród dzieci i młodzieży jest rzeczywiście bardzo duże. Nasz klub prowadzi szkolenie dziewcząt w każdej kategorii wiekowej. Młodzieżowe drużyny zdobywają medale na mistrzostwach Polski. Zajmuje się tym między innymi pani trenerka Monika Ciszek. Rozpoczęliśmy też właśnie tworzenie grupy naborowej dziewcząt z roczników 2003, 2004. Rodziców chętnych zapisać córkę na zajęcia prosimy o kontakt z klubem - dodał.