Patrik Liljestrand: Zagraliśmy katastrofalnie
- Zagraliśmy katastrofalnie w obronie i katastrofalnie w ataku. Najważniejsze są jednak dwa punkty - mówi po inauguracyjnym meczu PGNiG Superligi Mężczyzn ze Śląskiem Wrocław Patrik Liljestrand.
Ekipa Śląsk Wrocław była przez sztab szkoleniowy Górnika Zabrze rozpracowana, ale zawodnicy nie umieli przekuć tego w postawę na boisku. - Analizowaliśmy grę rywala na wideo, wiedzieliśmy, że tracą dużo bramek z 10-11 metra, ale nie udało nam się tej wiedzy wykorzystać i od początku meczu budować swojej przewagi - kręci głową z niedowierzaniem trener śląskiej drużyny.
- Śląsk bronił się bardzo mądrze, musieliśmy przez to więcej biegać i więcej rzucać z nieprzygotowanych sytuacji. Kiedy już dochodziliśmy do sytuacji rzutowych, to zazwyczaj rzucaliśmy z siódmego metra, a nie takie były nasze założenia w tym meczu. Przed nami jeszcze sporo pracy, ale najważniejsze, że udało nam się sezon rozpocząć od zwycięstwa - podkreśla szkoleniowiec ekipy z Wolności.