Sparingowo: MTS Chrzanów nie sprostał Olimpii
W czwartek piłkarze ręczni MTS-u Chrzanów i Olimpii Piekary Śląskie rozegrali pierwsze spotkanie sparingowe. Starcie beniaminka z czołowym zespołem I ligi był niezwykle zacięty.
Z upływem czasu w obu zespołach dochodziło do zmian kadrowych. Na parkiecie pojawiali się kolejni młodzi zawodnicy. Końcówka pierwszej połowy spotkania należała wyraźnie do Olimpii Piekary Śląskie. Zespół prowadzony przez Sławomira Szenkela poprawił grę w obronie, zawodnikom MTS-u zdecydowanie trudniej było wypracować sobie dogodne pozycje rzutowe. W efekcie po trzydziestu minutach na tablicy wyników widniał rezultat remisowy.
Drugą połowę zdecydowanie lepiej rozpoczęli piekarzanie. Zawodnicy MTS-u nie radzili sobie zbyt dobrze w ofensywie i często karceni byli kontratakami. W zespole Olimpii dobrze spisywali się skrzydłowi Michał Rosół i Łukasz Włoka. W 38. minucie Olimpia prowadziła 24:19. Nie był to jednak ostatni zwrot akcji. Zawodnicy MTS-u zabrali się do pracy i systematycznie odrabiali straty. Kilka efektownych bramek na swoim koncie zapisał Przemysław Wierzbic, aktywny był także Marcin Skoczylas. W 55. minucie MTS doprowadził do remisu 32:32. W końcówce spotkania chrzanowianie popełnili jednak zbyt dużo prostych strat i to Olimpia zakończyła zawody zwycięsko 34:33.
MTS Chrzanów - Olimpia Piekary Śląskie 33:34 (15:15)
MTS: Dudek, Górkowski - M. Skoczylas 8, Rola 5, Wierzbic 5, Żydzik 5, Książek 3, Giza 2, Kirsz 2, Stroński 2, Zajdel 1, Dęsoł, D. Skoczylas.
Kary: 0 min.
Olimpia: Kowalczyk, Zemelka, Wasilkowski - Włoka 5, Danysz 4, Kurzawa 4, Kowalski 4, Rosół 4, Chromy 3, Cienek 3, Smolin 2, Gogola 1, Fidyt 1, Kempys 1, Parzonka 1, Żakowski 1, Miłek, Ogórek, Tatz.
Kary: 0 min.