Sabina Włodek: Teraz to my gramy u siebie
MKS Selgros Lublin mocno skomplikował sobie drogę do medalu z najcenniejszego kruszcu. Na czyich szyjach zawisną złote krążki dowiemy się już w najbliższą sobotę.
Małgorzata Boluk
Lubelska drużyna prowadzona przez trener Sabinę Włodek i Monikę Marzec miała w niedzielę dogodną szansę na zakończenie rywalizacji z KGHM Metraco Zagłębiem Lubin ze złotym medalem. Ekipa z Koziego Grodu zbyt szybko jednak uwierzyła w sukces i będzie musiała rozegrać piąty pojedynek.
- Jestem zadowolona z postawy mojego zespołu, bo walczyliśmy bardzo dzielnie. Do pewnego momentu wszystko się układało, ale chyba za wcześnie uwierzyliśmy, że ten mecz się już skończył. Zamiast dalej konsekwentnie grać swoje, zwalnialiśmy akcje, które kończyły się naszym niepowodzeniem - powiedziała po czwartym spotkaniu szkoleniowiec.