Plan wykonany, Orlen Wisła Płock o krok od finału

Szczypiorniści Orlen Wisły Płock zrobili w weekend dwa ważne kroki w kierunku awansu do finału mistrzostw Polski. Nafciarzom do sukcesu brakuje już tylko jednego zwycięstwa.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut

Górnika Zabrze na własnym parkiecie wicemistrzowie Polski dwukrotnie pokonali bez większych problemów. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim meczu rywale poziom i tempo narzucone przez płocczan byli w stanie wytrzymać tylko przez kilkanaście minut, by po otwierających mecz odważnych harcach oddać inicjatywę gospodarzom.

- Najważniejsze dla nas jest zwycięstwo - nie kryje trener Wisły, Manolo Cadenas. Zdaniem doświadczonego szkoleniowca kluczowe dla losów meczu były ostatnie minuty pierwszej części gry. - Mieliśmy wówczas kilka przechwytów w obronie, wyprowadziliśmy kontry i wyszliśmy na prowadzenie. Drugą połowę zaczęliśmy bardzo dobrze, kontrolowaliśmy mecz, powiększyliśmy przewagę. Końcówka nam jednak nie wyszła, a Górnik odrobił część strat - relacjonuje Hiszpan.

Z dwóch domowych zwycięstw zadowolony jest rozgrywający Wisły, Marcin Lijewski. - To jest dla nas bardzo ważne w perspektywie finałów, aby możliwie jak najmniejszym nakładem, jak najszybciej zakończyć rywalizację - nie kryje były reprezentant Polski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Obie ekipy po raz kolejny zmierzą się już w czwartek. Nafciarzom do awansu brakuje jednego zwycięstwa. - Mam nadzieję, ze uda nam się zrealizować założenia, które Manolo nam przedstawi i awansujemy do finału. Co będzie dalej, będziemy martwić się później - przyznaje Lijewski. Na początku lutego Nafciarze na wyjeździe potrafili pokonać zespół Patrika Liljestranda różnicą trzech trafień. Od tamtej pory hali Górnika nie potrafił zdobyć nikt.

Czy Orlen Wisła Płock już w czwartek zapewni sobie awans do finału MP?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×