W Pogoni i Vistalu pełna mobilizacja
Porażkę i wygraną mają na koncie siódemki ze Szczecina i Gdyni. Następne dwa spotkania zostaną rozegrane w Grodzie Gryfa. W obu zespołach panuje pełna mobilizacja.
Krzysztof Kempski
Pierwsze dwa spotkania w Gdyni wzbudziły sporo emocji. Pierwsze z nich rozstrzygnęło się w końcowych minutach, drugie zaś dopiero po dogrywce. Co ciekawe, w tym drugim przypadku zdecydowały o tym niecelne rzuty karne zawodniczek, które w tym elemencie mylą się niezwykle rzadko. - Bardzo obawiałam się tego karnego i może dlatego nie udało mi się strzelić. Powinnam podejść do niego z większą pewnością siebie, a być może wtedy losy meczu zostałyby rozstrzygnięte znacznie szybciej - skomentowała na oficjalnej stronie SPR Pogoni Baltica Szczecin tamtą sytuację zdobywczyni łącznie aż 14 goli, Emilia Galińska. Kiedy zaś do końca zawodów pozostały sekundy, jej los podzieliła także Agata Cebula, co niejako przypieczętowało zarządzenie dodatkowego czasu gry.
Jak zakończą się mecze Pogoni z Vistalem?
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Jak będzie w rzeczywistości? A może czeka nas powtórka z zeszłego sezonu, kiedy to własny teren o niczym nie decydował? Jedno jest pewne, rywalizacja o brąz ma swój odmienny koloryt.
Wynik obu spotkań o brązowy medal pomiędzy SPR-em Pogonią Baltica Szczecin i Vistalem Gdynia będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ
K-R Jankowscy
Zgłoś komentarz
