Final Four PP - Marcin Wichary: Mam nadzieję, że uda się nam zdobyć puchar

zyczylismy aby wygrał ...lepszy. U nas pod Halą Legionów zresztą było tak samo.Jak widać mozna...Natomiast to o czym piszę w ogóle nie ma szansy zmieścić się z małych główkach troli takich jak : Złoty , Lolek , ZKS , czy FranzM. Oni gdyby o czyms takim pomysleli to by ....umarli. Ich na to nie stać po prostu.Trolem sie bylo , jest i bedzie i normalni kibice nic na to nie poradzą.Natomiast co do FF PP ....Ma rację Manolo ze jesli gdzies szukac szansy w pokonaniu Vive(Iskry) to własnie w pojedynczym meczu. Wygrac trzy mecze w finale MP to jednak duzo ciężej.My na to co prezentujemy dochodziliśmy 5 lat( przegrana z Lwami nie przekresla pozycji gdzie jestesmy). Wy powoli idziecie naszą drogą.Tez szukacie malych ale w duzej ilości sponsorów ( a tak ZKS kiedys sie nasmiewał z naszego KLUBU STU). I dobrze ze idziecie tą drogą.Kazdego sponsora trzeba szanowac.Choc oczywiscie macie inne uwarunkowania ( właścicielem jest miasto).Budujecie druzyne w oparciu o budzet ktory macie. Moze za rok czy dwa bedziecie mieli wiekszy.Nie da się zbudowac zespolu w jeden czy dwa sezony.I jedna uwaga na koniec. Cieszmy się ze obie druzyny"idą" do przodu. Jakaz to byłaby liga jakby Wisła czy Vive mialy budzet na poziomie np Legionowa ( nie obrazam Legionowa). Co to bylyby za pojedynki wowczas........z zadnymi emocjami...Nie szczesciem jest pokonac leżącego. Szczęściem jest pokonać zespól o porownywalnej klasie sportowej. Pozdrawiam. Liczę ze niektorzy nie mają problemów ze zrozumieniem pisanego i zrozumieli co chcialem napisac . Pozdr

jest kilku takich co tak robią z Wisłą . Przecież po meczu normalnie można porozmawiać z niektórymi kibicami Vive jak i Wisły. To co jest na hali niech tam zostanie ale po za nią zachowujmy się normalnie i okazujmy sobie wzajemny szacunek. Tyle ode mnie.