Final Four PP: W Vistalu wierzą, że odbiorą Zagłębiu puchar
W sobotnie późne popołudnie Vistal nie miał zbyt wielkich problemów z ograniem gospodyń Final Four PP. Inaczej może być w niedzielę. - Już raz Zagłębie odebrało nam puchar - przyznała Kulwińska.
Drugi sobotni mecz w szczecińskiej hali przy ul. Twardowskiego 12b pokazał, że każdy mecz jest inny. SPR Pogoń Baltica Szczecin debiutowała na tym stopniu rozgrywek, czego nie można powiedzieć o drużynie przeciwnej, która dość szybko przejęła inicjatywę. - Tak, bardzo się cieszę, że udało nam się w tym meczu uzyskać wyraźną przewagę. Pozwoliło to wejść na parkiet wszystkim naszym zawodniczkom, które tu przyjechały, a tym samym zachować więcej sił na spotkanie niedzielne. Wiadomo, że granie dzień po dniu to jest duże obciążenie fizyczne. To, że w sobotę zagrały wszystkie może nam w finale pomóc - wietrzy nadzieję Patrycja Kulwińska.
Na pytanie, czy uda się w finale ograć faworyzowaną lubińską siódemkę, kołowa z Gdyni odpowiedziała. - Nie mam pojęcia. Już raz Zagłębie odebrało nam puchar. Mam nadzieję, że tym razem uda nam się zrewanżować, ale wiadomo, że to będzie bardzo ciężki mecz. Tak naprawdę one też dość wyraźnie wygrały swój mecz i też nie będą bardzo zmęczone. Ufam, że będzie to po prostu mecz godny finału i, że każdy wyjdzie z tej hali zadowolony. Nawet drużyna, która przegra wyjdzie ze świadomością, że zrobiła wszystko, co mogła zrobić - dodała sama zainteresowana.Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Wyniki wszystkich spotkań Pucharu Polski będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ.