Postraszyli gospodarzy - relacja z meczu KSSPR Końskie - Anilana PŁ UŁ Łódź

Dariusz Kosma 15 Lutego 2014, 22:08

Organizatorzy tego spotkania obawiali się, że "przegrają" z turniejem skoków narciarskich na dużej skoczni olimpijskiej w Soczi. Kibice jednak dopisali, przyszli kibicować swojej drużynie. Pogoda w Rosji spłatała figla i... prezent koneckim fanom szczypiorniaka. Niejako w nagrodę wszyscy zdążyli obejrzeć drugi skok, po drugie złoto, nowego króla nart - Kamila Stocha.

Skupmy się jednak na potyczce KSSPR Końskie - Anilana PŁ UŁ Łódź. Niespodziewanie to goście dominowali w pierwszej połowie meczu, choć jeszcze w w 11. minucie po karnym wykorzystanym przez Tomasza Napierały było 7:6 dla miejscowych. Później jednak bardzo ambitnie walczący o ligowy byt łodzianie stopniowo "odjeżdżali" gospodarzom. W 26. minucie po trafieniu Michała Wypycha było już nawet 15:11 dla Anilany. Lepsza końcówka pierwszej połowy pozwoliła KSSPR nieco zniwelować straty.

Po zmianie stron role się odwróciły. Właściwie to, co zdarzyło się w drugiej odsłonie, można spokojnie nazwać nokautem i liczeniem łodzian na deskach. Dość powiedzieć, ze przez pierwsze 12. minut gospodarze zdobyli dziewięć bramek tracąc zaledwie jedną! Świetnie spisywała się obrona podopiecznych trenera Michała Przybylskiego, co pozwoliło na udane interwencje jego bramkarzom i wypracowanie nawet 7-bramkowej przewagi (29:22 w 58. minucie i 30:23 minutę później). Skończyło się 6-bramkowym, w sumie zasłużonym zwycięstwem konecczan.

KSSPR Końskie  - Anilana PŁ UŁ Łódź 31:25 (14:16)

KSSPR: P. Witkowski, Ratuszniak - Dankowski 6, Napierała 6 (3/3), Smołuch 5, Bąk 4, Grabarczyk 3, Gmerek 2, Maleszak 2, Matyjasik 1, Słonicki 1, Dobrowolski 1, Bodasiński, Iskra, Pilarski, Sękowski.
Karne: 3/3.
Kary: 2 minuty (Słonicki).

Anilana: Chmurski, Bartczak - Surosz 10 (2/2), Wypych 4, Helman 4, Pałasiak 3, T. Wawrzyniak 2 (1/1), Jakubiec 1, K. Witkowski 1, P. Rutkowski, P. Rutkowski, Misiak, Janczak, D. Wawrzyniak.
Karne: 3/3.
Kary: 12 minut (Pałasiak - 6 min., Rutkowski, Surosz i K. Witkowski - po 2 min.).

Sędziowali: Paweł Podsiadło - Adam Świostek (Radom).
Widzów: 450.