Kontuzja Jakuba Łucaka niegroźna

Sławomir Bromboszcz 23 Stycznia 2014, 10:16

Jakub Łucak podczas gry w obronie zderzył się z Piotrem Grabarczykiem. Starcie polskich zawodników okazało się bardzo niefortunne. Skrzydłowy został poturbowany łokciem i po uderzeniu w okolice lewej kości jarzmowej na kilka sekund stracił przytomność.

Zawodnik długo nie podnosił się z parkietu, będąc opatrywanym przez polskich lekarzy. Na szczęście już po kilku minutach Kuba doszedł do siebie, noc spędził w hotelu i czuje się dobrze. Pamiątką po spotkaniu Chorwacją jest mocno podbite oko.

- Jak powiedzieli mi lekarze, stan Jakuba Łucaka jest dobry i powinien być gotowy do gry w spotkaniu o piąte miejsce - powiedział Michael Biegler, trener reprezentacji Polski.