Pribanić kontuzjowany, ile potrwa jego przerwa?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kołowy PGE Stali Mielec Antonio Pribanić doznał kontuzji kciuka prawej ręki. O tym jak długo potrwa przerwa w grze chorwackiego obrotowego zadecydują wtorkowe badania.

- Będziemy wiedzieć wszystko po godzinie 15:00, bo wtedy Antek umówiony jest u lekarza na USG. Złamania jednak na pewno nie ma, jest to uraz więzadłowy albo ścięgnowy. Palec jest spuchnięty, jest obrzęknięty, ale jest jego ruchowość. Nie zmienia to faktu, że Antka czeka przerwa, bo ręka musi się po prostu wygoić - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl masażysta mieleckiego klubu, Łukasz Machnik.

Pribanić kontuzji kciuka prawej ręki (rzutnej) doznał w sobotnim meczu Czeczeńców w Szczecinie z Gaz-System Pogonią. W jednej z akcji w ofensywie podczas walki o pozycję Chorwat upadł na parkiet, podpierając się właśnie prawą ręką. - Już wtedy widziałem, że kciuk nie nadaje się do gry, ale próbowaliśmy go jeszcze otejpować - dodał Machnik.

Jesteś fanem szczypiorniaka? Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Kliknij i polub nas!

Jak długa przerwa czeka Chorwata? - Jeżeli będzie to częściowe naderwanie ścięgna czy więzadła, to okres rekonwalescencji będzie krótszy. Jeżeli całkowite zerwanie, to będziemy musieli się zastanowić czy konieczny będzie zabieg czy postawimy na dłuższe unieruchomienie palca - stwierdził masażysta PGE Stali.

Pribanicia bez wątpienia zabraknie w ostatnich meczach mieleckiego klubu w 2013 roku. Stal w Superlidze zmierzy się z KS Azotami Puławy (4 grudnia), KPR-em Legionowo (7 grudnia) i MMTS-em Kwidzyn (14 grudnia) oraz SPR Chrobrym Głogów w 1/8 finału Pucharu Polski (11 grudnia). 25-letniego obrotowego najprawdopodobniej zastąpi wracający do zdrowia Mirosław Gudz, a w obwodzie są także Piotr Krępa i nominalny skrzydłowy, Damian Kostrzewa.

Pribanić szybko stał się czołową postacią PGE Stali
Pribanić szybko stał się czołową postacią PGE Stali
Źródło artykułu:
Komentarze (24)
miki
27.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oni też byli sprowadzani przez managera, który był znajomym Pana Antoniego. Niestety byli to zawodnicy na poziomie drugoligowym i sam dziwię się, że kontrakty były podpisywane w ciemno. Teraz D Czytaj całość
avatar
ZXS Mielec
27.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzono zdaje sobie sprawę z własnej niemocy. Widywałem go jak biega po ścieżkach rowerowych w kierunku strefy w godzinach mocno odbiegających od treningu. Sam pracuje nad słabą kondycja więc uw Czytaj całość
groh eater
26.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Adamuszek grał już tak chimerycznie przez dwa ostatnie sezony i teraz to w Mielcu kontynuje. Z Dżono Mielec zaryzykował bo ten chłopak był kontuzjowany i długo w piłkę nie grał i widać że są pr Czytaj całość
avatar
and_m
26.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety , oprócz tego, że sklad bardzo wąski, z kontuzjami, to dodatkowo wielu zawodników nie jest w optymalnej formie ,,( choćby Sobut, Szpera, Adamuszek, Dzono, bramkarze..) Stosunkowo najl Czytaj całość
avatar
StalM
26.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ważne żeby wygrać z Azotami i Legionowem bo na Kwidzyn znająć Pribanicia będzie chciał wrócić . Musimy zdobyć minimum 4 pkt a najlepiej 6 pkt , przez zimę się wyleczyć i od lutego zacząć od moc Czytaj całość