IHF torpeduje zmiany w interpretacji gry pasywnej. "Nie możemy przejąć zasad z koszykówki"
W Niemczech trwa zażarta dyskusja odnośnie budzącej olbrzymie kontrowersje interpretacji gry pasywnej. Kluby Bundesligi lobbują wprowadzenie czasowego ograniczenia. Co na to władze IHF?
- W koszykówce każda drużyna ma 24 sekundy czasu na atak. Wiedzą o tym wszyscy - sędziowie, zawodnicy, trenerzy i kibice. Jest to dobre rozwiązanie. Jak długo może trwać atak w piłce ręcznej? Tego nie wie nikt - powiedział w wywiadzie dla Mannheimer Morgen Gudmundur Gudmundsson, szkoleniowiec Rhein-Neckar Löwen.
- Trzy lata temu mieliśmy ponad 70 ataków w meczu, ostatnio było ich tylko 53 - oznajmił z kolei na łamach Kieler Nachrichten Alfred Gislason. - Obecnie mniejsze zespoły korzystają na nieprzejrzystych zasadach, spowalniając ataki i tempo gry, zwłaszcza w pojedynkach z najlepszymi - dodał opiekun THW Kiel, który zaproponował, by ograniczyć atak pozycyjny do 35 sekund. Taki zapis wprowadzono przed kilkoma laty w lidze rosyjskiej.
Stanowisko to popiera również Bob Hanning, menedżer Füchse Berlin i jednocześnie nowy wiceprezes Niemieckiej Federacji Piłki Ręcznej (DHB). - Musimy być otwarci na nowe pomysły - przyznał w rozmowie ze sport1.de. Działacz Lisów podkreślił jednak, by owe rozwiązanie przetestować najpierw w rozgrywkach juniorskich.
Atak w piłce ręcznej został określony przez żurnalistów Tagesspiegel jako "jeden z
najmniej przejrzystych w całym sporcie". Władze Światowej Federacji Piłki Ręcznej (IHF) mają jednak w tej kwestii odmienne zdanie i nie planują wprowadzenia natychmiastowych zmian w przepisach. Manfred Prause, przewodniczący Komisji IHF sprawującej piecze nad regulaminem, podczas kongresu w Doha zakomunikował stanowczo. - Nie będzie w tym roku żadnej zmiany przepisów. Są one dobre i właściwie interpretowane przez arbitrów - cytuje wypowiedź Niemca portal handball-world.com. - Piłka ręczna nie powinna być ograniczona czasowo. Nie możemy po prostu przejąć zasad z koszykówki - podkreślił.
Sędziowska interpretacja gry pasywnej zawsze budzi szereg kontrowersji
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
-
![]()
EQ Iskra
Zgłoś komentarz
Aż odpowiem, tak mnie ten komentarz rozbawił. Po pierwsze temat ma 3 tygodnie, ale to tak na marginesie. Po drugie jakbyś przeczytał CAŁĄ dyskusję na forum to zauważyłbyś, że ludzie Czytaj całość
proponowali tu zarówno dodawanie jak i odejmowanie sekund w trakcie trwania akcji. Mój komentarz odnosił się do ich wypowiedzi. Do czego twój się odnosi? To tylko chyba Chuck Norris wie.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Ahri
Zgłoś komentarz
Moim zdaniem przepisy obecnie obowiązujące są dobre i w zdecydowanej większości przypadków właściwie interpretowane przez sędziów. Czy gra jest pasywna czy nie, nie określa suma Czytaj całość
upływającego czasu, ale to, co z tym czasem robi drużyna będąca w posiadaniu piłki. Równie dobrze można by w piłce nożnej zmusić drużyny do oddawania strzałów na bramkę co 120 sekund. Kibic piłki ręcznej oczekuje bramek a nie nawału rzutów z nieprzygotowanych pozycji.
2
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
o1
Zgłoś komentarz
Zostawmy przepisy takie jakie są. Świat nie jest idealny, a zbytnie kombinowanie zabije ducha sportu i piłki ręcznej.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
85Lukasz
Zgłoś komentarz
Kwestie fauli można rozwiązać dodając za każdy określoną liczbę sekund, nawet mogą być przedziały np.:
- za faul, gdy do końca akcji jest powyżej 10sek. +5sek.
- za faul, gdy do Czytaj całość
końca akcji poniżej 10 sek. + 10sek.
Wartości czysto teoretyczne.
0
2
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Ursus.61
Zgłoś komentarz
Ciężko wypowiedzieć się na ten temat.
Niby ograniczenie czasu rozgrywania akcji spowodowałoby szybszą grę i nie opóźnianie akcji co byłoby korzystne jednak spory minus to duża liczba Czytaj całość
fauli itp. W piłce ręcznej przy zwyczajnych faulach nie jest zatrzymywany zegar więc mogłoby być tak że czas na rozgrywanie akcji byłby jeszcze krótszy i przerywany.
Z tego co pamiętam w finale ME 2012 pomiędzy Serbią i Danią była taka sytuacja że w końcówce meczu gdy Dania prowadziła 2 czy 3 golami atak Serbów trwał ok. 1 minutę (może nieznacznie krócej) a zaraz następny atak Danii nie wiem czy trał 20 sekund i już sędziowie odgwizdywali grę pasywną i Duńczycy musieli rzucać.
Nie wiem jak wygląda to w Rosji ale ja jestem za wprowadzeniem ograniczenia czasu rozgrywania akcji.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
z Tumskiego Wzgórza
Zgłoś komentarz
Przede wszystkim powinno sie okreslic czas przez jaki druzyna moze rozgrywac pilke podczas sygnalizacji gry pasywnej.Czasami jest tak,ze sedzia sygnalizujac gre pasywna po 5 sekundach zabiera Czytaj całość
pilke,innym razem druzyna gra sobie 2-3 nowe akcje,mija 30 sekund i zero reakcji ze strony gwizdkow.
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Grzymisław
Zgłoś komentarz
Pewnie, że jest za dużo do interpretacji dla sędziów. Jednak ograniczenie czasowe to też żadna metoda, bo akcja trwająca ponad 40 sek. nie musi wcale być pasywna. A może być tak, że Czytaj całość
drużyna klepie i podaje pomiędzy statycznymi rozgrywającymi 20 sekund - gra może już wtedy być pasywna.
Ew. można doprecyzować jaka gra jest pasywna. Ale czasowe ograniczenie doprowadziłoby raczej do chaotycznej gry niż do rozwiązania problemu gry pasywnej.
No i jeszcze jak liczyć atak w sytuacji przejęcia piłki? Od wejścia na połowę rywala?
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
onereds
Zgłoś komentarz
Ciężko to widze.. Bo przeciez w koszu bo kazdym faulu jest zatrzymywany czas,i tam 5 fauli to rzuty osobisty, a u nas jest klincz co chwila i co zatrzymuje co chwile czas? to mecze beda trwac Czytaj całość
po 2 godziny..
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
skejd
Zgłoś komentarz
W piłce ręcznej można powiedzieć że "akcja akcji nierówna". Jeden zespół może przez długi rozgrywać piłkę podając ją w poprzek boiska i nic z tego nie wynika. Wtedy sędziowie Czytaj całość
powinni bardzo szybko sygnalizować grę pasywną, bo taka gra prowadzi co najwyżej do uśpienia przeciwnika. Co innego gdy dany zespół przeprowadza jakieś ataki kombinacyjne i szuka pozycji rzutowych czyli po prostu dąży do zdobycia bramki w jak najkrótszym czasie. Wtedy sędzia powinien mieć to na uwadze i pozwolić drużynie atakować trochę dłużej. Wg mnie tak jak jest obecnie jest dobrze, sędziowie w większości przypadków dobrze wyczuwają kiedy pokazywać grę pasywną.
A pozostaje jeszcze inna kwestia - od kiedy mierzyć ten czas na przeprowadzenie akcji ? Od momentu straty bramki, czy może od momentu wznowienia gry ze środka ? Obecnie zespoły bardzo często korzystają z szybkich wznowień, po stracie bramki błyskawicznie wznawiając grę. Pojawiłyby się zapewne kontrowersje związane z liczeniem tego czasu. No i po każdym faulu trzeba by zatrzymywać czas, co raczej nie służyłoby atrakcyjności widowiska.
Wg mnie jeśli ma się coś zmieniać to powinno to być:
1. Interpretacja fauli. Obecnie każdy sędzia może to robić na swój sposób. Przepisy powinny dokładniej określać jakie zagranie jest faulem na dwie minuty, jakie tylko zwykłym faulem, a jakie faulem w ataku.
2. Zatrzymywanie czasu przy rzutach karnych - często jest to irytujące gdy od momentu faulu do wykonania rzutu karnego mija nawet 30 - 40 sekund, a czas sobie leci. Wg mnie gdy sędzia dyktuje rzut karny powinien automatycznie zatrzymywać czas i wznawiać grę dopiero gdy zawodnik jest gotowy do rzutu.
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
HBLLove
Zgłoś komentarz
Na Sport 1 trwa mecz Fuchse - Hamburg. Jest 22 minuta i 12:13 dla Hamburga.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Manolo-Mariachi
Zgłoś komentarz
"...przepisy i "dowolność" interpretacji zagrań przez sędziów to główna bariera, która ogranicza zainteresowanie handballem przez nowych kibiców."
Zgadzam się z Tobą . Młodzież się Czytaj całość
nie garnie , a starzy umierają w nadziei,że sędzia kiedyś w niedalekiej przyszłości, będzie solą parkietu, autorytetem, obiektywną wyrocznią i zatrybi migusiem - jaką dyscyplinę sędziuje / - dlaczego, po co i o co come on ? ...ect.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
HBLLove
Zgłoś komentarz
No bez przesady ludzie! 40 sekund to mało na atak?
Ile mają trwać akcje 2 minuty? 35-40 sekund to bardzo dużo czasu. Jeśli ktoś potrafi grać kombinacyjną piłkę to nawet bardzo wysoka Czytaj całość
obrona przeciwnika mu nie przeszkodzi w zdobyciu bramki. Poza tym wysoka obrona ma swoje plusy, ale też i minusy. Coś za coś jak to się mówi. Piłka ręczna powinna iść w stronę szybkiej gry. Faworyzowanie tych, którzy nie potrafią grać szybko i muszą na siłę spowalniać grę to nie jest pomysł na uatrakcyjnienie tego sportu.
0
2
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
HBLLove
Zgłoś komentarz
Powinno być ograniczenie czasowe. Może nie 24 sekundy jak w koszykówce, ale 35-40 sekund w zupełności powinno wystarczyć. Czasem obserwuję akcje jak drużyna grająca w osłabieniu Czytaj całość
rozgrywa sobie piłkę przez prawie półtorej minuty i sędziowie nic nie gwiżdżą. Najlepiej widać to w meczach Metalurga. Oni do perfekcji opanowali spowalnianie gry i grę na czas. Akcje około 2 minutowe w przypadku tego zespołu nie są rzadkością szczególnie jak grają u siebie z zespołem teoretycznie lepszym od nich.
Druga sprawa - interpretacja faulu w ataku. Też powinno być to jasne i przejrzyste a nie jak się sędziom uwidzi tak gwiżdżą.
1
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (5)