Krzysztof Tylutki zostaje w Puławach

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Krzysztof Tylutki będzie w najbliższym sezonie bronił barw Azotów Puławy. Doświadczony rozgrywający doszedł z klubem do porozumienia w sprawie warunków finansowych obowiązującego kontraktu.

Przyszłość Tylutkiego pod znakiem zapytania stała od dobrych kilku tygodni, a jego nazwiska brakowało w kadrze ogłoszonej przez klub na początku czerwca. Sytuacja rodowitego puławianina rozbijała się o kwestię wynagrodzenia. Tylutkiego wciąż obowiązywał roczny kontrakt z puławskim klubem, wraz z zakończeniem sezonu wygasło jednak powiązane z nim porozumienie finansowe.

Wychowanek Azotów do Puław wrócił przed dwoma laty, po zakończeniu przygody ze stołeczną Akademią Wychowania Fizycznego. Tylutki szybko stał się jednym z najważniejszych zawodników w zespole Marcina Kurowskiego, choć niejednokrotnie w pokazaniu pełni możliwości przeszkadzały mu urazy. W sumie w ciągu dwóch sezonów 27-latek rozegrał w barwach puławskiej ekipy ponad pięćdziesiąt meczów, rzucając blisko sto bramek.

Dla rozgrywającego najbliższy sezon będzie ostatnim w barwach zespołu znad Wisły. O miejsce w podstawowym składzie Azotów Tylutki powalczy z Białorusinem Arturem Barzenkou oraz pozyskanymi przez klub tego lata byłym zawodnikiem Tauron Stali Mielec Adamem Babiczem i mającym za sobą występy na europejskich parkietach Chorwatem Marko Tarabochią.

Krzysztof Tylutki zostaje w Puławach
Krzysztof Tylutki zostaje w Puławach
Źródło artykułu:
Komentarze (9)
avatar
tylkohandball
3.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest ! Super Tyluta !  
avatar
MaciekLPU
3.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To prawda, na pierwszy trening jest już gotowy  
avatar
Marek Kawka
2.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co z Łyżwą ?? Ujrzymy go na rozpoczęciu sezonu ?? Ma ktoś jakieś info ?? Czy chłopak nadal walczy z kontuzją ?? Fajnie że Puławy budują mocną drużynę pozostaje jeszcze kwestia trenera tu się Czytaj całość
avatar
nbd
2.07.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Z Barzenkouem to on nawet nie musi walczyć, bo go wciąga nosem ;) Mogliby odesłać tego Białorusina, to by sie chociaż nie pałętał pod nogami :P  
PIOTREK TOMEK MOJ MISZCZ
2.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie zapominajmy o Łyżwie na lewym rozegraniu i to głównie z Bozenkovem ,Chorwatem i Łyżwa Tyluta będzie walczył o miejsce w składzie na lewym rozegraniu a od Biedy i Krajewski na lewym stanie, Czytaj całość