Dobra obrona oraz szybkie kontrataki Travelandu (relacja)
W niedzielnym meczu kończącym 3. kolejkę spotkań męskiej ekstraklasy Traveland Społem Olsztyn pokonał przed własną publicznością Stal Mielec i uplasował się
na 5 miejscu. Był to pierwszy mecz podopiecznych Edwarda Strząbały przed własną publicznością w sezonie 2008/2009.
Po raz kolejny przekonaliśmy się że piłka ręczna to gra błędów, gdyby warmiacy popełnili ich znacznie mniej, na pewno wynik mógłby być większych rozmiarów.
Olsztyński zespół rozpoczął spotkanie od prowadzenia 2:0 i nie stracił go do końca meczu. Świetną formę pokazał Adam Wolański, który wyłapywał piłki Mielczan grając naprawdę bardzo skutecznie. W jednej z pierwszych akcji meczu wspaniały w obronie tego wieczoru Krzysztof Szymkowiak pokazał, iż jest w wyśmienitej formie w nadzwyczajny sposób blokując rzut Grzegorza Sobuta. Pierwsze 13 minut meczu to skuteczna gra w obronie, a także wzorowo wykonane kontrataki w wykonaniu Marcina Malewskiego oraz Piotra Frelka, który tego dnia zaliczył 9 trafień.
W 13 minucie meczu nastąpił przestój w grze olsztyńskiego zespołu, a Stal zaczęła grać skuteczniej odrabiając systematycznie straty, spowodowane było to karą dwuminutową Krzysztofa Szymkowiaka. Wszystko szybko wróciło do normy, a warmiacy starali się powiększyć przewagę poprzez atak pozycyjny, w którym skuteczni byli Krzysztof Kłosowski oraz Tomasz Garbacewicz. Szczególnie ten drugi radził sobie bardzo dobrze i uzyskał 5 bramek. Z dobrej strony pokazał się w pierwszej połowie nowy nabytek olsztyniaków Igor Petricheev, który dobrze prowadził pozycyjną grę swojego zespołu, tego wieczoru uzyskując dwa trafienia. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 19:15 dla gospodarzy.
W drugiej odsłonie meczu olsztynianie przeważali nad zespołem z Mielca uzyskując w pewnym momencie przewagę nawet 8 bramek. Trener dał szanse pograć wszystkim zawodnikom siedzącym na ławce rezerwowych. Swojej szansy nie wykorzystał Marcin Żelazek, który na kilka dogodnych sytuacji potrafił zdobyć tylko jedną bramkę, wtedy to na boisko wszedł Jacek Zyśk, który zagrał bardzo dobre spotkanie występując na lewym rozegraniu i wpisując się 4 razy na listę strzelców udowodnił trenerowi, że nie zapomniał jak się gra na tej pozycji. Pod koniec drugiej połowy seria błędów Travelandu i mecz zakończył się wynikiem 34:28.
OKPR Traveland-Społem Olsztyn - Stal Mielec 34:28 (19:15)
Traveland-Społem: Frelek 9, Garbacewicz 5, Malewski 5, Zyśk 4, Petricheev 3, Kłosowski 3, Waśko 2, Boneczko 2, Żelazek 1.
Stal: Mochocki 9, Janyst 5, Kubisztal 4, Przybylski 3, Sobut 3, Babicz 2, Basiak 1, Mróz 1.
