Marcin Malewski: Pomezania jest w naszym zasięgu

Gracze Warmii Traveland Olsztyn zagrają w sobotę z Polski Cukier-Pomezanią Malbork w 20. kolejce I ligi gr. A. Olsztynianie chcą podtrzymać świetną formę z początku 2013 roku.

Maciej Wojs
Maciej Wojs

Dwutygodniowa przerwa w pierwszoligowych rozgrywkach minęła w olsztyńskim zespole dość spokojnie. Jak wyjaśnia skrzydłowy Warmii Marcin Malewski, drużyna nie miała jednak zbyt dużo wolnego. - W pierwszym tygodniu część zawodników leczyła kontuzje i drobne urazy, reszta natomiast przygotowywała się fizycznie i siłowo. Była to taka podbudówka pod dalszą część rozgrywek. W tym tygodniu wróciliśmy już do normalnego treningu.

Olsztynianie, plasujący się obecnie na 4. miejscu w ligowej tabeli, w 2013 roku prezentują kapitalną dyspozycję. Z rozegranych sześciu spotkań, zespół Krzysztofa Maciejewskiego wygrał pięć, przegrywając dopiero z potentatem z Gdańska. W sobotę postara się o kolejne dwa punkty, tym razem w pojedynku z Polski Cukier-Pomezanią Malbork.

- Gramy przed własną publicznością, w naszej hali. Malbork aż tak dobry nie jest, nie jest to drużyna pokroju Wybrzeża czy Legionowa, z którymi grało się nam najciężej. Zdecydowanie Pomezania jest w naszym zasięgu - stwierdza Malewski.

Co może zadecydować o wygranej Warmiaków? Malewski zwraca uwagę przede wszystkim na defensywę. - Jeżeli obrona dobrze zafunkcjonuje, to "swoje" odbije też bramka, a z tego pójdzie kontra. W ataku zawsze gra się lepiej kiedy masz świadomość, że obrona nie jest dziurawa jak ser szwajcarski - kończy doświadczony skrzydłowy.

Warmia Traveland Olsztyn - Polski Cukier-Pomezania Malbork / 16.03.2013, godz. 18:00
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×