Vistal Łączpol Gdynia przed sezonem

Krzysztof Lewandowski 07 Września 2012, 11:39

Zmiany kadrowe

Mistrz Polski sezon 2012/2013 rozpocznie w składzie bardzo przemeblowanym w porównaniu z ubiegłym sezonem. Zespół opuściło aż 9 zawodniczek, w tym Karolina Siódmiak (nowy klub Loiret Handball) oraz Karolina Szwed (HC Odense) , która wraz z trenerem Thomasem Orneborgiem  zasiliła szeregi duńskiego HC Odense i wydają się być to największe osłabienia drużyny z Gdyni. Za współpracę podziękowano Patrycji Mikszto (Tus Weibern 1920), Marinie Vlasenko (Astrachanoczka Astrachań) oraz kapitan zespołu Monice Głowińskiej (Pogoń Szczecin), a do położonego za trójmiastem Tczewa odeszły Dominika Brzezińska i Urszula Lipska, do Elbląga Aleksandra Jędrzejczyk. Ostatni ubytek nastąpił dwa tygodnie przed startem ligi do Zagłębia Lubin odeszła Sabina Kobzar.

Tak osłabiony Vistal Łączpol nie mógł przystąpić do przygotowań do nowego sezonu. Już na fecie mistrzowskiej w maju przedstawiono nazwisko nowego szkoleniowca gdyńskich szczypiornistek. Został nim Andrzej Niewrzawa, który trenował juniorki reprezentacji Polski oraz Vistalu Łączpolu zdobywając z nimi medale mistrzostw Polski. Wraz z nowym trenerem w Gdyni postanowiono znacznie odmłodzić drużynę. Po okresie przygotowawczym postanowiono włączyć do pierwszego zespołu gdyńskie juniorki - bramkarkę Aleksandrę Galewską, skrzydłowe - Magdalenę Pawłowską, Katarzynę Janiszewską oraz Maję Ziemienowicz i rozgrywającą Kozłowską Joanne. Oprócz gdyńskich juniorek zakontraktowano Aleksandrę Zych - rozgrywającą reprezentacji Polski juniorek.

Jak widać działacze mistrzyń postawili na dosyć duży zaciąg młodych zawodniczek, ale nie tylko postanowiono wlać do drużyny młody nabytek, lecz także doświadczenie. Miejsce w bramce postanowiono uzupełnić Beatą Kowalczyk i w tej chwili wraz z  Małgorzatą Sadowską stanowią najsilniejszy duet na tej pozycji w kobiecej lidze. W miejsce ubytków na rozegraniu mianowicie za Karoliny: Siódmiak i Szwed ściągnięto z mocnej ligi hiszpańskiej, lecz nadszarpniętej kryzysem finansowym dwie rozgrywające - Natase Krnic i Ane Petrinje.

- Jeżeli chodzi o transfery to na pozycje rozgrywających postawiliśmy w tym sezonie na kierunek bałkański. Natasa Krnic i Ana Petrinja to doświadczone zawodniczki, które przez ostatnie sezony występowały w mocnej lidze hiszpańskiej. Podczas meczów przedsezonowych pokazały, że umiejętności do gry w piłkę ręczną im nie brakuje. Patrycje Mikszto zastąpiła doświadczona Beata Kowalczyk i wraz z "Rybą" powinny tworzyć najsilniejszy duet bramkarski w lidze. Oprócz tych doświadczonych zawodniczek dołączyło do nas grono utalentowanych młodych zawodniczek na czele z Aleksandrą Zych - powiedział Tadeusz Paszkowski - dyrektor Vistal Łączpolu.

Czy Natasa Krnic godnie uzupełni siłę ataku Vistal Łączpolu?

Vistal Łączpol Gdynia pierwsze treningi rozpoczął 16 lipca. Głównym celem okresu przygotowawczego miało być przygotowanie kondycyjne, które drużyna szlifowała w dniach 20 lipca - 3 sierpnia na obozie w Szczyrku. Po odbyciu obozu przygotowawczego drużyna była gospodarzem turnieju o puchar prezydenta miasta Gdyni. W imprezie wystąpiły cztery najlepsze drużyny ubiegłego sezonu. Vistal w turnieju zajął drugie miejsce, ale przegrał z drużyną z Koszalina oraz SPR-em Lublin. Kolejny turniej miał miejsce w Lubinie, gdzie mistrzynie kraju znowu uplasowały się na drugim miejscu remisując z niemieckim HC Lipsk oraz wygrywając z Zagłębiem i znowu przegrywając z drużyną z Lublina.

W międzyczasie przed trzecim z kolei udziałem w turnieju, który odbył się w Elblągu, gdynianki rozegrały w Tczewie sparing z tamtejszym Samborem i wygrały 37:24.
W Elblągu natomiast niespodziewanie przegrały ze Startem Elbląg i kolejny raz przyszła porażka z brązowymi medalistkami. W turnieju zespół zajął 3. lokatę, a wygrał tylko z beniaminkiem z Tczewa. 

Wyniki meczów sparingowych

Vistal Łączpol Gdynia - KU AZS Politechnika Koszalińska 30:31 (19 :18)
Vistal Łączpol Gdynia - SPR Lublin S.S.A. 23:27 (12:16)
Vistal Łączpol Gdynia - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 28:26 (17:12)
Vistal:Łączpol Gdynia - HC Lipsk 29:29 (14:19)
Vistal Łączpol Gdynia - SPR Lublin S.S.A. 33:42 (16:18)
Vistal Łączpol Gdynia - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 28:27 (12:13)
Vistal Łączpol Gdynia - Aussie Sambor Tczew 37:24 (3 x 20 min)
Vistal Łączpol Gdynia - Aussie Sambor Tczew 32:18 (14:8)
Vistal Łączpol Gdynia - Start Elbląg 25:28 (9:11)
Vistal Łączpol Gdynia - SPR Lublin S.S.A. 29:42 (12:21)

Cele zespołu

Przedsezonowe spotkania pokazały, że Vistal Łączpol Gdynia gra w kratkę i może być bardzo ciężko powtórzyć sukces z ubiegłego sezonu. Jednakże sezon jest długi i drużyna potrzebuje czasu na zgranie, tym bardziej w przypadku, gdy zespół opuściło kilka zawodniczek, a tyle samo nowych dołączyło do drużyny. Po dużej rotacji w klubie realnie patrząc widać, że drużyna nie jest jeszcze zgrana i ciężko powiedzieć na ją stać. Odmłodzenie zmieniło oblicze zespołu. Na chwilę obecną średnia wieku w klubie z Gdyni wynosi 23 lata, a najmłodszą jest jeszcze 16-letnia Katarzyna Janiszewska.

Tymczasem zapowiedzi z klubu płyną bardzo optymistyczne. Poniżej wypowiedź dyrektora sportowego Vistal Łączpolu Gdynia - Tadeusza Paszkowskiego: - Cel na najbliższy sezon się nie zmienia, czyli będziemy ponownie walczyć o Mistrzostwo Polski. Zdajemy sobie sprawę, że jako obrońcy tytułu to zadanie będzie trudniejsze, ponieważ każdy zespół do meczu z nami będzie grał na 120% by wygrać z mistrzem. W tym sezonie mamy też zamiar wkonću zwyciężyć w Pucharze Polski, którego nie mamy jeszcze zdobytego w historii klubu. Jeżeli chodzi o grę w europejskich pucharach to będziemy chcieli jak najlepiej zaprezentować się w turnieju eliminacyjnym do Ligi Mistrzyń, który odbędzie się w Viborgu. Każde zwycięstwo w tym turnieju będzie dla nas małym sukcesem. W przypadku braku awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzyń będziemy chcieli jak najdalej zajść w europejskich pucharach. Oczywiście dużo zależeć będzie od losowania. Na pewno zespół potrzebuje jeszcze czasu na zgranie i wierzymy, że z meczu na mecz nasz team będzie coraz mocniejszy.

Jak na seniorskich parkietach zaprezentuje się Aleksandra Zych?