Czuwaj Przemyśl trenuje w Bieszczadach

Od 23 lipca trwają przygotowania beniaminka PGNiG Superligi, przemyskiej drużyny AZS-u Czuwaj Przemyśl do nowych rozgrywek.

Michał Chaszczyn
Michał Chaszczyn

Od 30 lipca szczypiorniści z południowo-wschodniej Polski trenują w Ustrzykach Dolnych, gdzie mają 2 lub 3 treningi dziennie, zarówno w hali jak i na świeżym powietrzu. Do dyspozycji drużyny prowadzonej przez trenera Piotra Kroczka jest nowa hala w stolicy Bieszczad, a także inne obiekty sportowe na terenie miasta. Z powodu problemów zdrowotnych nieobecny jest drugi trener Bogusław Kubicki, który być może dołączy do zgrupowania już w przyszłym tygodniu.

Ekipę wzmocnili dwaj utalentowani zawodnicy. Jednym z nich jest skrzydłowy Piotr Papaj, ocierający się w przeszłości o pierwszą drużynę mistrza Polski VIVE Targów Kielce. W poprzednich rozgrywkach występował on w II-ligowych rezerwach kieleckiego zespołu, gdzie rzucił 138 bramek. Drugim nowym graczem AZS-u został 19-letni rozgrywający Radosław Dziadkiewicz z Pabianic. Kadra zespołu nie jest jednak zamknięta. Wciąż trwają poszukiwania nowych zawodników, szczególnie na pozycji rozgrywającego.

Przygotowania w Bieszczadach zakończą się 12 sierpnia skąd przemyślanie pojadą na memoriał Jerzego Klempela w Dzierżoniowie, na którym rozegrają 7 spotkań. Kolejne sparingi czekać będą na zespół z Przemyśla na turnieju w Mielcu, który odbędzie się 24-25 sierpnia. Czuwaj planuje także cztery sparingi na międzynarodowym turnieju w Zawadzkim 28-29 sierpnia. W międzyczasie zawodnicy wrócą do Przemyśla, gdzie prawdopodobnie rozegrają również mecze kontrolne we własnej hali.

Póki co mało wiadomo o nowych sponsorach. Wciąż największym wsparciem jest pomoc finansowa Urzędu Miasta Przemyśl, lecz trwają intensywne poszukiwania sponsora strategicznego. Ucieszyć może z pewnością zwiększenie miejsc w hali przy ul. Mickiewicza 30. Docelowa pojemność hali od przyszłego roku ma wzrosnąć do ok. 800 miejsc.

W dalszym ciągu prowadzona jest sprzedaż karnetów na wszystkie mecze sezonu. Ich cena wynosi 300 złotych. Nowością będą miejsca numerowane. Pojedyncze wejście na jedno spotkanie będzie kosztować 20 złotych, niezależnie od ciężaru gatunkowego meczu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×