Kotwicki: Pozostał wielki niedosyt

Zespół MMTS-u Kwidzyn ma za sobą udany sezon. Podopieczni Krzysztofa Kotwickiego dotarli do półfinału mistrzostw Polski oraz do Final Four Pucharu Polski. Kwidzynianie nie postawili jednak kropki nad "i".

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz

Szczypiorniści MMTS-u Kwidzyn w ostatnich latach regularnie gościli na podium mistrzostw Polski. W zakończonym sezonie było inaczej, medalową serię MMTS-u przerwała Tauron Stal Mielec. Pomimo braku medalu trener Krzysztof Kotwicki jest zadowolony z postawy swojego zespołu w zakończonych rozgrywkach, MMTS-u nie omijały bowiem kontuzje.

- Realny wynik MMTS-u, czyli 4. miejsce w rozgrywkach PGNiG Superligi, 3. miejsce w Pucharze Polski wskazuje na dobrze przepracowany sezon. Patrząc na kłopoty kadrowe w trakcie sezonu (początek sezonu brak Seroki, Orzechowskiego, Sadowskiego, następnie dyskwalifikacja Mroczkowskiego, później brak Adamuszka i Waszkiewicza, następnie kontuzja Suchowicza) - powiedział Krzysztof Kotwicki.

Nastroje po zakończonym sezonie mogłyby być jednak zdecydowanie lepsze, gdy szczypiornistom z Kwidzyna udało się pokonać Tauron Stal Mielec. Szczególnie bolesne okazały się dwie porażki przed własną publicznością. Zespół z Kwidzyna w końcu doczekał się nowej hali, na miarę czołowego zespołu PGNiG Superligi, jednak na razie nie jest ona szczęśliwa dla gospodarzy.

MMTS Kwidzyn sezon zakończył bez medalu MMTS Kwidzyn sezon zakończył bez medalu
- Przegrany play-off z Mielcem jest porażką i pozostawia wielki niedosyt po tym sezonie. Myślę, że głównym powodem przegranej była większa motywacja i chęć zdobycia medalu po 35 latach dla Mielca w konfrontacji z trzykrotnymi medalistami, przechyliła szalę na korzyść Mielca. Fatalna skuteczność i brak konsekwencji w grze naszego zespołu też miała wpływ na końcowy wynik - ocenił szkoleniowiec kwidzynian.

W zakończonym sezonie w zespole MMTS-u kilku zawodników pokazało się z dobrej strony. Robert Orzechowski coraz mocniej zgłasza swoje aspiracje do gry w pierwszej reprezentacji Polski. Po zmianie pokoleniowej, która czeka polską drużynę narodową zawodnik ten ma szansę na dobre zadomowić się w reprezentacji. Z dobrej strony pokazali się również skrzydłowi oraz rozgrywający Antoni Łangowski, który "ma papiery" na grę na najwyższym poziomie. - Nie chcę wyróżniać konkretnych zawodników, wszyscy zagrali dobry sezon i wszyscy przegraliśmy walkę o medal - ocenił trener MMTS-u Kwidzyn.

W zespole z Kwidzyna dojdzie do istotnych zmian kadrowych. W barwach MMTS-u nie zobaczymy już czwórki zawodników. Najpoważniejszym osłabieniem zespołu z Kwidzyn jest odejście Kamila Kriegera do Tauron Stali Mielec. Z drużyną pożegnali się również Michał Waszkiewicz, Patryk Rombel i Marcin Markuszewski. Nowym zawodnikiem w drużynie MMTS-u będzie Tomasz Klinger, który w minionym sezonie z powodzeniem występował w PBS Jurandzie Ciechanów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×