Fatalna seria Miedzi trwa - relacja z meczu Siódemka Miedź Legnica - Nielba Wągrowiec

W meczu kończącym pierwszą rundę fazy zasadniczej Siódemka Miedź przegrała we własnej hali 25:29 z Nielbą Wągrowiec. Była to piąta ligowa porażka z rzędu zespołu trenera Marka Motyczyńskiego.

Paweł Jantura
Paweł Jantura

Zespół Miedzi nie udźwignął psychicznego obciążenia związanym z trudną sytuacją finansową klubu i zasłużenie przegrał z Nielbą. Legniczanie w sobotnim meczu prowadzili tylko raz, kiedy to w 3 min. Adriana Konczewskiego pokonał Andrzej Brygier (1:0). Później goście zdobyli cztery bramki z rzędu i w 8 min. wygrywali już 1:4. W 18 min. po trafieniu Aleksandra Kokoszki Miedź doprowadziła do remisu (7:7) - ostatniego w spotkaniu. Nielba powoli, aczkolwiek konsekwentnie budowała swoją przewagę.

W 24 min. Miedź przegrywała 9:10, ale ostatnie minuty pierwszej części spotkania należały do zespołu trenera Dariusza Molskiego w którym brylowali Rafał Przybylski i Przemysław Krajewski. Ten pierwszy zdobył w sumie aż 9 bramek, drugi - 7. W efekcie na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 11:15. Gospodarzom nie pomogła świetna postawa w bramce Lecha Kryńskiego, który popisał się 8 udanymi interwencjami, bo słabo spisywali się w ataku, notując sporo strat i niecelnych rzutów.

Od początku drugiej połowy w bramce Miedzi pojawił się Artur Banisz, który zagrał jeszcze lepiej niż Kryński i wręcz „zamurował” legnicką bramkę. Tylko między 30 a 35 min. obronił 5 rzutów nielbistów. W sumie w drugiej połowie zanotował aż 12 udanych interwencji! Koledzy z zespołu jednak nie wykorzystali z fantastycznej postawy popularnego „Banana”.

Dzięki dwóm bramkom z koła Jarosława Palucha, Miedź zbliżyła się do rywali na dystans dwóch trafień w 39 min. (14:16). Na więcej tego dnia podopiecznych trenera Marka Motyczyńskiego stać nie było. W 47 min. było już praktycznie "po meczu", bowiem goście wygrywali już 16:21. Później Nielba umiejętnie kontrolowała przebieg wydarzeń i dowiozła do końcowej syreny pewne zwycięstwo.

Zespół z Wągrowca wygrał trzeci mecz z rzędu i dzięki temu awansował na 7.miejsce w tabeli. Całkiem odmienne nastroje panują w Legnicy. Miedź przegrała piąty kolejny mecz w PGNiG Superlidze i pierwszą rundę zakończyła na 8.miejscu w tabeli z dorobkiem 8 punktów.

Siódemka Miedź Legnica - Nielba Wągrowiec 24:29 (11:15)

Miedź:
Kryński, Banisz - Paluch 4, Skrabania 1, Piwko 3, Brygier 2, Świątek 4, Wita 1, Kokoszka 7, Koprowski 3, Czuwara, Jarowicz.
Kary: 10 min.

Nielba: Konczewski, Kubiszewski, N.Witkowski - Gierak 4, B.Witkowski 1, Krajewski 7, Przysiek 4, Białaszek 1, Płócienniczak, Syczkow 1, Przybylski 9, Tórz 2.
Kary: 14 min.

Sędziowali: Bąk, Ciesielski (Zielona Góra).
Widzów: 500.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×