Adam Świątek: Sędziowie trochę przesadzili
Niedzielny mecz z BRW Stalą Mielec rozgrywający Reflex Miedzi Legnica, Adam Świątek zakończył już po 38 minutach, po tym jak ukarany został czerwoną kartką.
Paweł Jantura
Prawy rozgrywający legnickiego zespołu długo po meczu nie mógł się pogodzić z decyzjami opolskich arbitrów. - Moim zdaniem sędziowie nieco przesadzili. Nie zasłużyłem aż na trzy wykluczenia. Moje rozczarowanie schodzi jednak na dalszy plan, bo wygraliśmy bardzo ważny mecz. Cieszę się, że Artur Szabat wszedł na parkiet i pociągnął grę. Zagrał bardzo dobrze. W drugiej połowie udowodniliśmy, że mamy charakter, nie poddajemy się w trudnych sytuacjach. Bardzo pomogli nam kibice, którym należą się słowa uznania - powiedział Adam Świątek.
- Wygraliśmy dwa mecze z rzędu, z Pogonią w Pucharze Polski i Stalą w lidze. To bardzo ważne pod względem psychologicznym. Będzie nam się teraz łatwiej grało. A czeka nas derbowa walka z Zagłębiem. Jeśli w Lubinie zagramy tak, jak ze Stalą w drugiej połowie, to będzie dobrze - dodał rozgrywający Miedzi.