Dwa zwycięstwa Stalprodukt BKS Bochnia

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Piłkarze ręczni Stalprodukt BKS Bochnia odnieśli pierwsze dwa zwycięstwa sparingowe. Stalowcy dwukrotnie pokonali na własnym parkiecie austriacki SG Union Handbock Horn/Waidhofen prowadzony przez brązowego medalistę IO w Montrealu - Jana Gmyrka.

W tym artykule dowiesz się o:

Po niezbyt udanym początku sezonu przygotowawczego i aż czterech porażkach z rzędu, podopieczni Tomasza Wieczorka przystąpili do spotkań z austriackim zespołem pełni nadziei na uzyskanie korzystnych rezultatów. Pierwszy sparing rozegrany podczas porannego treningu podzielony został na dwie części - pierwszą trwającą 30 minut i polegającą na grze na jedną bramkę w wykonaniu bocheńskiego zespołu oraz drugą, która była już zwykłym pojedynkiem, ale trwającym jedynie 30 minut.

Początek spotkania należał do zawodników SG Union Handbock, którzy wyszli na dwubramkowe prowadzenie (0:2). Bochnianie dość szybko zniwelowali straty, a dzięki dobrym interwencjom w obronie i pewnie egzekwowanych kontrach w 10. minucie objęli pięciobramkowe prowadzenie (8:3). W ekipie Stalowców imponował przede wszystkim skrzydłowy Tomasz Zacharski, który co chwila wykorzystywał dokładne podania swoich kolegów. W 21. minucie po trafieniu obrotowego Siarheia Kirylau oraz udanym rzutom ze skrzydeł Zacharskiego oraz Grzegorza Balickiego bocheńscy szczypiorniści objęli ośmiobramkowe prowadzenie, które pozwoliło im swobodnie kontrolować przebieg meczu. Wynik pojedynku ustalił obrotowy austriackiej drużyny Erwin Taufner.

Stalprodukt BKS Bochnia - SG Union Handbock Horn/Waidhofen 20:11

Stalprodukt BKS: Michalczuk, Zimakowski - Zacharski 6, Balicki 4, Juszczyk 2, Kirylau 2, Woynowski 2 (1/1 karne), Charuza 1, Chrapusta 1, Daćko 1, Kłoda 1, Chrabota, Rybak.

Drugi sparing rozegrany został w godzinach popołudniowych i podobnie jak to miało w przypadku porannej sesji, podzielony został na dwie części. Pierwszą, w trakcie której tym razem austriaccy szczypiorniści atakowali bramkę Stalowców oraz drugą, podczas której rozegrano zwykłe spotkanie (2 x 20 minut).

Zawodnicy Stalprodukt BKS rozpoczęli pojedynek od dwóch celnych rzutów Dawida Chrapusty oraz Łukasza Rybaka, na które bramką odpowiedział Herbert Daberger (2:1). Stalowcy bardzo dobrze spisywali się w tej części spotkania w defensywie, austriaccy gracze albo nie mogli oddać rzutu, albo w bocheńskiej bramce napotykali na opór w postaci Tomasza Węgrzyna. Mimo, iż podopieczni Tomasza Wieczorka popełniali masę błędów w ataku, to udało im się uzyskać sześciobramkowe prowadzenie (7:1). Po zmianie stron szczypiorniści Stalprodukt BKS stopniowo zwiększali swoją przewagę, która w pewnym momencie wynosiła już 11 trafień. Znakomicie na kole spisywał się Karol Juszczyk, który każde podanie zamieniał na bramkę. W końcówce mecz z dobrej strony pokazał się także młodziutki Marek Daćko, który celnymi rzutami z drugiej linii nękał austriackiego bramkarza.

Stalprodukt BKS Bochnia - SG Union Handbock Horn/Waidhofen 23:13 (7:2)

Stalprodukt BKS: Węgrzyn, Michalczuk - Juszczyk 6, Daćko 4, Balicki 3, Zacharski 3, Charuza 2, Chrabota 1, Chrapusta 1, Kirylau 1, Rybak 1, Wełna 1.

Źródło artykułu: