Liga Mistrzów. Telekom Veszprem i THW Kiel znokautowały rywali. To była istna demolka

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Niclas Ekberg, skrzydłowy THW Kiel
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Niclas Ekberg, skrzydłowy THW Kiel
zdjęcie autora artykułu

Za nami pierwsze mecze fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Ten etap rozgrywek fenomenalnie rozpoczęli szczypiorniści niemieckiego THW Kiel i węgierskiego Telekomu Veszprem, którzy... mogą się już praktycznie przygotować do walki o Final Four.

Wiele emocji oczekiwano od węgierskiej potyczki Picku Szeged z Telekomem Veszprem. W poprzednim sezonie mistrzowski tytuł na krajowym podwórku faworytom z Veszprem wyszarpali podopieczni Juana Carlosa Pastora. W środowy wieczór byli jednak tylko tłem dla odwiecznego rywala. Mistrzowie Węgier prezentowali się niczym dzieci we mgle. O ich bezradności najlepiej świadczy fakt, że pierwsze trafienie... zdobyli dopiero w 12. minucie.

Veszprem robiło co chciało, była to wręcz demolka w ich wykonaniu. W bramce pewnym punkt stanowił Rodrigo Corrales, a kapitanie dysponowany tego dnia był Gasper Marguc (skrzydłowy rzucił aż 8 bramek do przerwy). Losy tej rywalizacji były już rozstrzygnięte po pierwszej połowie, gdy Veszprem uzyskało imponującą trzynastobramkową zaliczkę! Po przerwie nic się nie zmieniło, a zawodnicy Momira Ilicia kontrolowali wydarzenia na parkiecie, utrzymując okazałe prowadzenie.

Wielki krok w stronę ćwierćfinału wykonało także THW Kiel. Wicemistrzowie Niemiec odprawili z kwitkiem Dinamo Bukareszt, rzucając w stolicy Rumunii aż 41 bramek! Błyszczeli zwłaszcza Skandynawowie - Szwed Eric Johansson i Norweg Sander Sagosen oraz Słoweniec Miha Zarabec, który latem zasili Orlen Wisłę Płock. Dla  podopiecznych Filipa Jichy rewanż w Kilonii, podobnie jak w przypadku Veszprem będzie jedynie formalnością. Uczestnicy ubiegłorocznego Final Four mogą już myśleć o rywalizacji w ćwierćfinale.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Błachowicz pojechał na egzotyczne wakacje. Pokazał hitowe zdjęcie

W środowy wieczór polskich kibiców czekają spore emocje, bowiem o godzinie 20:45 Orlen Wisła Płock podejmie wicemistrza Francji, HBC Nantes. W czwartkowy wieczór w "duńskich derbach" Aalborg Handbold zmierzy się z kolei z GOG.

Wyniki pierwszych meczów fazy pucharowej Ligi Mistrzów:

Dinamo Bukareszt - THW Kiel 28:41 (11:19) Najwięcej bramek: dla Dinamo - Ante Kuduz, Stanislav Kasparek - po 6; dla THW Kiel - Eric Johansson, Sander Sagosen, Miha Zarabec - po 6, Rune Dahmke 5.

MOL-Pick Szeged - Telekom Veszprem 23:36 (7:20) Najwięcej bramek: dla Pick Szeged - Bogdan Radivojević 6, Miguel Soares 5; dla Veszprem - Gasper Marguc 11, Patrik Ligetvari, Nedim Remili, Rasmus Lauge Schmidt - po 4.

Czytaj także: MKS Zagłębie Lubin wciąż bezbłędne Beniaminek rozprawił się z medalistą

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
THW Kiel awansuje w tym roku do Final Four Ligi Mistrzów?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)