Oficjalnie: reprezentant Polski musiał przedwcześnie zakończyć karierę

Maciej Majdziński nie wróci do profesjonalnej piłki ręcznej. Po trzecim zerwaniu więzadła krzyżowego reprezentant Polski ogłosił pożegnanie ze sportem.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Maciej Majdziński Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Maciej Majdziński
26-latek z Kwidzyna jest jednym z największych pechowców w polskiej piłce ręcznej. W trakcie MŚ 2021 był podstawowym kadrowiczem i jednym z liderów zespołu, wydawało się, że reprezentacja doczekała się prawego rozgrywającego na lata.

W ostatnim meczu turnieju z Niemcami Maciej Majdziński doznał jednak kontuzji kolana, po raz trzeci zerwał więzadło krzyżowe w kolanie i od tego czasu nie wrócił do gry.

Rozgrywający przeszedł zabieg, ale rehabilitacja przedłużała się, zawodnik nie wracał do pełni sprawności i niedawno podjął oficjalną decyzję o pożegnaniu z piłką ręczną. Już kilka miesięcy temu jego wypowiedzi nie dawały nadziei na powrót (ZOBACZ).

ZOBACZ WIDEO: Co teraz z reprezentacją Polski? "Jeden cel"

Majdziński w krótkiej karierze zdążył zaistnieć w Bundeslidze. W 2016 roku - do HSV Hamburg - ściągnął go ówczesny trener kadry Michael Biegler. Niedługo potem klub z Hamburga zbankrutował, dość szybko po Polaka sięgnęło Bergischer.

Przebił się do składu, ale wkrótce - podczas zgrupowania kadry juniorskiej - zerwał więzadło po raz pierwszy. Wrócił do gry, pomógł awansować do Bundesligi, rozgrywał w niej dobre mecze i po raz kolejny uszkodził więzadła. Trzecia kontuzja miała miejsce podczas MŚ 2021.

ZOBACZ:
Starcie gigantów dla Veszprem

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×