Liga Mistrzów: Orlen Wisła po przerwie wraca do elity. Na horyzoncie nieobliczalny rywal

Po ponad dwóch latach przerwy Orlen Wisła Płock ponownie zagra w rozgrywkach elitarnej Ligi Mistrzów. Wicemistrzowie Polski na inaugurację przed własną publicznością zagrają z mistrzem Portugalii - FC Porto.

Paweł Nowakowski
Paweł Nowakowski
szczypiorniści Orlen Wisły Płock WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: szczypiorniści Orlen Wisły Płock
Długo przyszło kibicom Orlen Wisły Płock czekać na powrót do elitarnej Ligi Mistrzów. Nafciarze byli jedną z siedmiu drużyn, jakim EHF latem podarowała tak zwaną "dziką kartę" - uprawniającą do gry w fazie grupowej. Ostatni mecz w tych prestiżowych rozgrywkach płocczanie rozegrali dokładnie 29 lutego 2020 roku, a więc aż... 929 dni temu!

Miało to miejsce w sezonie 2019/20 w rewanżowym starciu fazy play-off przeciwko hiszpańskiej Bidasoa Irun (od tego sezonu występuje tam bramkarz Jakub Skrzyniarz). Choć Nafciarze mecz ten przegrali 19:24, ostatecznie w dwumeczu byli górą. W fazie TOP 16 z Telekomem Veszprem jednak nie zagrali (podobnie zresztą jak kielczanie przeciwko słoweńskiemu Celje). Wszystko przez decyzję przy zielonym stoliku sterników europejskiej federacji w związku z koronawirusem i decyzją o automatycznym awansie do Final Four dwóch czołowych drużyn z obu grup.

Na inaugurację sezonu 2022/23 płocczanie podejmą mistrza Portugalii - FC Porto. Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego nie raz potrafiła napędzić strachu faworytom. W poprzedniej edycji Porto nie raz było na ustach obserwatorów. Podział punktów z Barceloną i wygrane z Łomżą Vive Kielce oraz Flensburgiem, czy remis na wyjeździe z Veszprem pokazały, że zespół ten stać na wiele.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w Paryżu

Smoki nie najlepiej jednak zaczęły nowe rozgrywki. W ubiegły weekend po dogrywce
przegrały w półfinale Superpucharu Portugalii z jej późniejszym triumfatorem - Benfiką Lizbona. Latem obyło się zespole bez kadrowej rewolucji. Porto sporo gra z obrotowymi Victor Iturriza Alvarez i Tiago Rocha, dla którego będzie to sentymentalny powrót. Rocha w barwach Wisły grał w latach 2014-2017. Mocnym punktem są także Nikola Mitrewski i Sebastian Frandsen.

Dotychczas Wisła z Porto konfrontowały się ze sobą dwukrotnie w Lidze Mistrzów. Czwartkowe starcie będzie więc trzecim w historii tych rozgrywek. Bilans przemawia na korzyść Nafciarzy, którzy wygrali oba mecze fazy grupowej w sezonie 2013/14.

Początek starcia w Płocku w czwartek, 15 września, o godzinie 20:45. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Transfery FC Porto przed sezonem:

Przyszli: Nikolaj Laeso (Aalborg), Jack Thurin (IFK Skovde), Jakob Mikkelsen (Istres),
Ignacio Plaza Jimenez (AEK Ateny).

Odeszli: Ivan Slisković (TVB 1898 Stuttgart), Djibril M'Bengue (Bergischer), Diogo Silva
(Pays d'Aix).

Historia starć w Lidze Mistrzów:
faza grupowa sezon 2013/14: FC Porto - Orlen Wisła Płock 20:24 (w)
faza grupowa sezon 2013/14: Orlen Wisła Płock - FC Porto 28:22 (d)

Bilans płocczan: 2 mecze, 2 zwycięstwa, bramki: 52:42

Czytaj także:
Pierwsze ligowe zwycięstwo Górnika Zabrze
Siódemka pierwszej kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Orlen Wisła Płock powrót do Ligi Mistrzów zacznie od zwycięstwa?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×