Jeszcze 2 minuty gry w tym meczu.

Dwie niesamowite parady Ondoi! Z bliska nie pokonali go Gabriel Jesus i Richarlison.

Brazylia powinna prowadzić wyżej! Wycofanie piłki na 10. metr idealnie na nogę Allana. Mocny strzał, ale prosto w bramkarza.

Douglas Costa strzelił z narożnika pola karnego, chciał dokręcić piłkę w kierunku dalszego rogu, zrobił to, tylko dokręcenie w złym kierunku.

Trzeba to było rozegrać inaczej, ale Gabriel Jesus zamiast podawać decyduje się na strzał z 20 metrów... prosto w plecy przeciwnika.

Duża ilość szybkich podań, ale też i mnóstwo strat. Podoba się nam jednak to, że obie drużyny grają ofensywny futbol.

Celny strzał Allana sprzed "szesnastki". Fabrice Ondoa dość nerwowo, ale jednak obronił.

Pierre Kunde Malong posyła prawdziwą "bombę" z 30 metrów, ale piłka przeleciała wysoko nad poprzeczką.

Z ostrego kąta wysoko nad bramką uderzył Alex Sandro.

Szczęście po stronie bramkarza Kamerunu. Ratuje go poprzeczka po zaskakującym uderzeniu z przeszło 20 metrów!

Teraz sobie przeszkodzili. Mocny strzał Williana trafia w plecy jednego z jego kolegów.

Wszystko zaczęło się od dalekiego wyrzutu bramkarza Brazylii, z piłkaruszył Gabriel Jesus, ale został wycięty na lewym skrzydle. Centra Williana wywołała panikę w szeregach Kameruńczyków, ale bez strzału na bramkę.

Ujawnił się niewidoczny przez cały mecz Eric-Maxim Choupo-Moting. Szarża prawym skrzydłem zakończona zablokowaną centrą.

Willian do Danilo, a ten bez namysłu płasko uderzył z 18 metrów... tuż obok celu.

Fatalna pomyłka bramkarza Kamerunu, który wybiegł na przedpole i został przyblokowany przez rywali. Strzał do pustej bramki zatrzymuje się jednak na słupku! Pechowcem Gabriel Jesus.

Powinno być 1:1! Karl Toko Ekambi wreszcie zrobił użytek ze swojej szybkości i umiejętności dryblerskich. Dogranie z prawej flanki trafia przed bramki, ale tam fatalnie kiksuje Stephane Bahoken.

Świetne podanie Williana wzdłuż bramki. Piłkę na wślizgu atakowało dwóch jego kolegów, ale żaden nie sięgnął futbolówki.

Z marszu pojedynek rezerwowych. Gabriel Jesus ostro zaatakował "świeżego" bramkarza Kamerunu. Było nerwowo, ale piłkarze z Afryki wyszli z opresji.

Zaczynamy grę po przerwie.

Próba uruchomienia szybkiego Ekambiego, tyle, że podanie nie w tempo.

Richarlison mija podaniem obronę rywala, a głowę dostawia Roberto Firmino... zabrakło tylko precyzji.

Fuchs faulował Richarlisona tuż przed własnym polem karnym. Strzela Danilo, ale piłka zahaczyła o głowę zawodnika stojącego w murze i poszybowała hen hen wysoko.

Dobra okazja Kamerunu! Karl Toko Ekambi podłączył się lewym skrzydłem i dograł tuż przed bramkę. Stephane Bahoken powinien tylko dostawić nogę i z pewnością by to uczynił gdyby nie desperacki, ale jakże skuteczny wślizg Danilo.

Arnaud Djoum nadział się na Richarlisona. Istny nokaut, ale sędzia Oliver nie sięga po kartkę, choć w zagraniu Brazylijczyka była celowość.

Alex Sandro widowiskowym wślizgiem zastopował na skrzydle Pierre'a Kunde Malonga.

Przedzierał się środkiem Stephane Bahoken, ale w walce z trzema obrońcami skazany był na niepowodzenie.

Brazylia w ataku. Przeciągnięta centra z prawej flanki, ale jest jeszcze zamykający akcję Richarlison. Wycofanie przed pole karne, ale radzą sobie rywale. Próba strzału łatwo zablokowana.

Willian znakomicie dogrywa z prawej strony boiska tuż przed bramkę, jest strzał z bliska Firmino, ale intuicyjnie odbija to Onana!

Przyblokowany strzał Paulinho i Andre Onana bezproblemowo przytulił piłkę.

Kontuzja największej gwiazdy Reprezentacji Brazylii troszkę zgasiła nam mecz. Podania w środku boiska, to tyle co piłkarze obecnie serwują.

Kameruńczycy przechwycili piłkę 20 metrów przed bramką Edersona. Georges Mandjeck huknął ile sił w nodze, ale ustrzelił tylko jednego z kibiców na trybunie.

Trybuny pożegnały Neymara gwizdami, ale przecież nikt nie będzie ryzykował zdrowia tak ważnego piłkarza, zwłaszcza, że kopiemy towarzysko.

Uraz Neymara! Brazylijczyk złapał się na udo, a następnie siadł na trawę. Chyba to koniec jego gry.

Pierwszy atak Canarinhos i od razu zapachniało golem. Dośrodkowanie z lewej flanki zgarnia wbiegający w poloe karne Allan. Strzał pod poprzeczkę odbija jednak bramkarz Kamerunu.

Prosty błąd popełnił Eric-Maxim Choupo-Moting. Ładnie pokazał się na pozycji, ale źle przyjął piłkę i "wyjechał" z nią poza linię końcową.

Spokojny początek. Kameruńczycy wymienili kilkadziesiąt podań na własnej połowie, nic sobie nie robiąc z wysokiego pressingu rywala.

Piłkarze już na murawie, jeszcze tylko hymny i startujemy z grą.

Chyba nie jest zbyt ciepło...

Mecz rozegrany zostanie na Stadium MK w Milton Keynes w hrabstwie Buckinghamshire, w Wielkiej Brytanii.

Serdecznie zapraszamy na towarzyski mecz Brazylii z Kamerunem. Początek o 20:30.