Doliczone trzy minuty do regulaminowego czasu.

Mariusz Stępiński miał piłkę przed swoim nosem i pod swoimi nogami. Przy odrobinie szczęścia były zawodnik FC Nantes mógł skierować ją po raz drugi do bramki Empoli, jednak sprytniejszy był tym razem Ivan Provedel.

Chievo Werona mogło rozstrzygnąć to spotkanie pięć minut przed końcem regulaminowego czasu. Niebezpieczne dośrodkowanie nie doczekało się równie udanego strzału z bliska.

Nieudana akcja Emanuele Giaccheriniego i Mariusza Stępińskiego. Problemem gości było to, że poza Włochem oraz Polakiem nikt nie zaangażował się w atak. Zawodników Empoli było więcej i zadziałała siła złego na jednego.

Pojedynek zmienników. Assane Diousse interweniował skutecznie po płaskim dośrodkowaniu Dmitriego Oberlina. Akcja beniaminka zakończyła się niepowodzeniem.

Kwadrans do końca regulaminowego czasu. Remis nie jest wymarzonym rezultatem dla obu jedenastek.

Emanuele Giaccherini wykonał rzut rożny wywalczony przez Pawła Jaroszyńskiego. Włoch spróbował dokręcić piłkę z narożnika boiska do bramki Empoli. W ostatnim momencie unieszkodliwił ten centrostrzał Ivan Provedel.

Niebezpieczne zderzenie Hameda Juniora Traore z bandą reklamową. Młody pomocnik został wypchnięty poza boisko przez Nicolę Rigoniego.

Rajd Pawła Jaroszyńskiego zakończony niebezpiecznym dośrodkowaniem. Próbował zdobyć po nim drugiego gola Mariusz Stępiński, jednak nie przymierzył z bliska i nie ma polskiej akcji bramkowej w Empoli.

Przegrupowanie po szalonym fragmencie meczu między 31. a 52. minutą. W ciągu nieco ponad kwadransa padły cztery bramki. Po wyrównaniu Empoli starało się pójść za ciosem, jednak beniaminkowi nie udało się ponownie zaskoczyć Stefano Sorrentino.

Giovanni Di Lorenzo próbował dopaść do piłki po dośrodkowaniu. Nie pozwolił sobie na błąd Paweł Jaroszyński i skutecznie interweniował. Empoli miało jeszcze korner, którego nie potrafiło wykorzystać.

Przerwa w grze spowodowana urazem zawodnika Chievo Werona. Niebezpiecznie zderzył się z Diego Fariasem i potrzebuje czasu, żeby podnieść się z boiska na równe nogi.

Hamed Junior Traore strzelił zbyt lekko, żeby zaskoczyć dobrze dysponowanego w tym spotkaniu Stefano Sorrentino.

Empoli miało genialną szansę na wyrównanie krótko po rozpoczęciu drugiej połowy spotkania. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego futbolówka spadła pod nogami Giovanniego Di Lorenzo, który potwornie chybił z kilku metrów.

Piłka ponownie w grze.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Doliczona minuta.

Szansa dla Empoli po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Nie udało się wybić piłki Pawłowi Jaroszyńskiemu, za co nie potrafili wymierzyć kary obaj napastnicy Empoli. Nie oddali strzału z bliska Francesco Caputo oraz Diego Farias.

Ostatnie szanse dla Empoli na wyrównanie w pierwszej połowie. Akcja oskrzydlająca gospodarzy nie zakończyła się strzałem. Z pola karnego został wypchnięty najlepszy snajper beniaminka Francesco Caputo.

Ma w tym meczu swoje problemy napomniany już żółtym kartonikiem Paweł Jaroszyński. Lepiej prezentuje się na desancie Mariusz Stępiński.

Empoli FC nie przypomina siebie z początku spotkania. Beniaminkowi nie udaje się zaszkodzić Stefano Sorrentino i odpowiedzieć szybko na gola Emanuele Giaccheriniego.

W ostatnich minutach najwięcej do powiedzenia na boisku mają Emanuele Giaccherini oraz Hamed Junior Traore. Pomocnikowi Chievo Werona zabrakło dokładności w stopie, a szanse na oddanie niebezpiecznego uderzenia były dobre.

Wyczekiwana przez kibiców w Weronie odpowiedź podopiecznych Domenico Di Carlo. Sofiane Kiyine wypracował sobie miejsce do uderzenia przed polem karnym Empoli, jednak nie udało mu się zatrudnić Ivana Provedela.

Coraz goręcej robi się w polu karnym przyjezdnych. Stefano Sorrentino nie jest w stanie zmotywować i pobudzić swoich obrońców. Strzał za strzałem Empoli, jednak nie potrafi objąć prowadzenia.

Ryzykownie zachował się we własnym polu karnym Paweł Jaroszyński. Miał on szczęście, że nie zgubił tam piłki na rzecz nadbiegającego przeciwnika.

Stefano Sorrentino uratował dwukrotnie Chievo Werona. W pole karne wbiegł rozpędzony Rade Krunić. Jego uderzenie oraz następnie dobitkę Hameda Juniora Traore zatrzymał w świetnym stylu doświadczony bramkarz.

Sędzia asystent nie pozwolił zawodnikom Empoli kontynuować ataku oskrzydlającego. Powodem był spalony.

Gospodarze w niebiesko-granatowych strojach, a ich przeciwnicy w żółtych koszulkach oraz spodenkach. Po strzale Hameda Juniora Traore delikatnie zwolnili zawodnicy Empoli.

Minęła zaledwie minuta i już premierowe uderzenie, które zapowiada emocje w Empoli. Stefano Sorrentino musiał zareagować na strzał Hameda Juniora Traore.

Paweł Jaroszyński i Mariusz Stępiński od początku po stronie Chievo Werona.

Bartłomiej Drągowski pozostaje poza podstawowym składem Empoli.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Sędzia: Marco Di Bello

Chievo Werona jest głównym kandydatem do spadku z ligi włoskiej. W tabeli ma zaledwie osiem punktów. Od początku sezonu odniosło jedno zwycięstwo. Do najbliższego przeciwnika drużyna Pawła Jaroszyńskiego i Mariusza Stępińskiego traci dziewięć punktów.

Empoli FC rozegra drugi z rzędu mecz na własnym stadionie. Poprzednio nie zaprezentowało się dobrze i zostało pokonane 1:3 przez Genoa CFC. Beniaminek nie potrafi zwyciężyć od 9 grudnia.

Aktywne w ostatnim dniu okna transferowego Empoli FC powraca do walki o utrzymanie. Przed beniaminkiem teoretycznie najłatwiejsze w sezonie zadanie, czyli pokonanie na własnym stadionie najgorszego w tabeli Chievo Werona.