Doliczone cztery minuty.

Już w 90. minucie najlepszą szanse na rozstrzygnięcie meczu miał Adrian Dalmau z Korony. Jego uderzenie zatrzymało sie na słupku, a groźna akcja wynikła ze straty Rafała Kurzawy.

Przewinienie Marcela Wędrychowskiego na Martinie Remacle.

Oba zespoły mają jeszcze możliwość rozstrzygnięcia meczu.

Alexander Gorgon strzelił gola na 2:2!

Dominick Zator w ostatnim momencie nie pozwolił na strzał Efthymisowi Koulourisowi.

Korona Kielce ma sporo miejsca na połowie przeciwnika i szuka od czasu do czasu sposobu na odbudowanie prowadzenia. Kolejne uderzenie oddał Jacek Podgórski.

Żółta kartka pokazana Kamilowi Kuzerze.

Kamil Grosicki złapał kontakt z gospodarzami.

Rewelacyjne szanse na odzyskanie dwubramkowego prowadzenia! Jewgienij Szykawka przegrał w sytuacji sam na sam z Valentinem Cojocaru. Po chwili jeszcze dobitka, ale zablokowana przez rozpaczliwie powracającego defensora.

Rzut karny za zagranie ręką Marcela Pięczka. Blokował nieprzepisowo zagranie Linusa Wahlqvista.

Długo zastanawiają się sędziowie nad ocenieniem zagrania ręką Marcela Pięczka.

Dwa niebezpieczne dośrodkowania w pole karne podopiecznych Kamila Kuzery. Nie zakończyło się jednak uderzeniem ani dogranie Leonardo Koutrisa, ani Kamila Grosickiego.

Grę Pogoni w pierwszej połowie trudno nawet skomentować. Nie była w stanie sprawdzić niebezpiecznym strzałem Xaviera Dziekońskiego. Skończyło się na kilku niedokładnych uderzeniach i ogromnym bałaganie na boisku.

Doliczone dwie minuty.

Dawid Błanik! 2:0 dla Korony Kielce.

Przerwa w grze jest spowodowana urazem Miłosza Trojaka.

Gubią się szczecinianie w ataku pozycyjnym.

Zgranie Joao Gamboi do Wahana Biczachczjana, a ten oddał uderzenie z kilkunastu metrów obok bramki Xaviera Dziekońskiego. Niezmiennie nieskuteczny jest w rundzie wiosennej Ormianin.

Korona pozostaje w ofensywie, a podanie Nono trafiło pod nogi Jewgienija Szykawki. Białorusin oddał uderzenie bez przyjęcia, ale poza lustro bramki Valentina Cojocaru.

Nieudane podanie prostopadłe Linusa Wahlqvista do Wahana Biczachczjana i piłka została odprowadzona poza boisko przez Xaviera Dziekońskiego.

Nono i 1:0 dla Korony Kielce!

W Pogoni bez rewolucji i Jens Gustafsson nie dokonał licznych zmian. Szwed postanowił przywrócić do jedenastki Wahana Biczachczjana kosztem Alexandra Gorgona, a także Adriana Przyborka zamiast Marcela Wędrychowskiego. Ten ostatni kompletnie nie sprawdził się w roli podstawowego młodzieżowca.

W 18. minucie mocno zadymiło się na stadionie w Kielcach, a z tego zaduchu wyłonił się Dawid Błanik, który oddał płaskie uderzenie do bramki Pogoni. Nie było gola z powodu spalonego w momencie podania Jacka Podgórskiego. Skończyło się na ostrzeżeniu dla obrońców ze Szczecina, ponieważ Dawid Błanik był nieznacznie wysunięty.

Zadymiło się. To chyba nie z grilla.

Podanie z rzutu wolnego Kamila Grosickiego do Wahana Biczachczjana, a mocne uderzenie reprezentanta Armenii zatrzymało się na jednym z pierwszych obrońców.

Kamil Kuzera zdecydował się na wymienienie jednego zawodnika w porównaniu z jedenastką z przegranego 0:2 meczu z Rakowem Częstochowa. Zamiast Jakuba Konstantyna gra Dawid Błanik, który przygodę w PKO Ekstraklasie rozpoczynał w barwach Pogoni. Miejsce na drugim skrzydle zajął Jacek Podgórski, który rozpoczynał rundę wiosenną wśród rezerwowych. Pole manewru szkoleniowca kielczan ogranicza plaga aż dziewięciu kontuzji.

Podanie do rozpędzonego Jewgienija Szykawki, który wtargnął w pole karne Pogoni Szczecin i wykonał wstrzelenie w kierunku Jacka Podgórskiego. Zabrakło dokładności w ataku kielczan.

Miękkie dośrodkowanie Adriana Przyborka zostało poskromione przez zawodników z województwa świętokrzyskiego.

Początek meczu ze wskazaniem na gospodarzy. Podanie do Martina Remacle'a, a ten sprawdził czujność Valentina Cojocaru strzałem nieznacznie zza linii pola karnego.

Przerwa w grze spowodowana niebezpiecznym zderzeniem piłki z głową Wahana Biczachczjana.

Korona Kielce w złocisto-krwistych strojach, a Pogoń Szczecin na czarno z błękitnym wzorem. Na początku spotkania gospodarze domagali się rzutu karnego za zagranie ręką Benedikta Zecha, ale nie doczekali się gwizdka Piotra Lasyka.

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom)

Bardzo wczesnym popołudniem rozpocznie się niedzielne granie w PKO Ekstraklasie. Korona Kielce podejmie Pogoń Szczecin. Oba klubu przegrały w poprzednim meczu, co gospodarzom skomplikowało wywalczenie utrzymania w elicie, a gościom dostanie się poprzez ligę do europejskich pucharów.