Koniec meczu! Real Madryt wygrywa z Villarrealem 3:2 i melduje się w kolejnej rundzie Pucharu Króla!

Vinicius ruszył do kontry i został brzydko podcięty przez Parejo przed polem karnym.

Real nie cofa się do obrony, tylko cały czas wysoko pressuje. Nie pozwala ruszyć gospodarzom do ataku.

Sędzia doliczył minimum pięć minut.

Jorgensen broni strzał Benzemy w sytuacji sam na sam, ale i tak był spalony Francuza.

Militao w bezpardonowy sposób powstrzymał w polu karnym Moralesa. Protestują gospodarze, ale nie ma przewinienia.

Camavinga doznał urazu przy próbie odbioru piłki. Został nadepnięty przez Alexa Baenę.

Ceballos miał dużo wolnego miejsca przed polem karnym, więc spróbował uderzenia, ale piłka przeleciała wyraźnie nad bramką.

Dziesięć minut do końca. Jeśli utrzyma się remis, to czeka nas dogrywka.

Mniej ciekawe minuty. Sporo fauli z obu stron. Sędzia często używa gwizdka. Pretensje ławki rezerwowych.

Mocne wstrzelenie piłki wzdłuż pola karnego przez Asensio, jednak tym razem nie popełnił błędu Jorgensen.

Real wyraźnie odżył. Szybko odbiera piłkę na połowie przeciwnika, z kolei Villarreal popełnia coraz więcej błędów.

Camavinga przedarł się środkiem, podał do Benzemy, ale ten nie miał pomysłu na finalizację. Zabrakło strzału lub podania w pole karne.

Tymczasem okazja dla Villarrealu. Alex Baena dostał podanie przed polem karnym, uderzył bez zastanowienia, ale obok bramki.

Denerwują się gospodarze, bo sędzia odgwizdał faul na ruszającym go kontry Viniciusie przy linii bocznej.

Szybka akcja gości. Mendy ruszył lewym skrzydłem, dobrze dośrodkował na piąty metr, lecz Vinicius został w ostatniej chwili uprzedzony przez Cuencę.

Precyzyjny strzał Asensio z rzutu wolnego, jednak czujny był na linii bramkowej Jorgensen i pewnie złapał piłkę.

Będzie szansa dla gości. Ceballos faulowany tuż przed polem karnym.

Długie podanie w kierunku Pino, wydawało się, że Villarreal będzie miał szansę na gola, ale zdecydowanie lepszy w pojedynku fizycznym okazał się Ruediger.

Jorgensen upomniany słownie przez sędziego. Arbiter uznał, że doszło tu do gry na czas.

Ależ błąd Jorgensena! Real blisko wyrównania! Bramkarz gospodarzy bardzo długo zwlekał z wybiciem piłki, doskoczył do niego Vinicius, ale skończyło się tylko na strachu.

Niecelny strzał Benzemy z szesnastu metrów, ale nawet gdyby trafił, to gol nie zostałby uznany, bo w początkowej fazie akcji na spalonym był Vinicius.

Nerwowo w defensywie Realu. Po stracie Valverde blisko pola karnego była chwila niepewności, ale ostatecznie gospodarze faulowali w ofensywie.

Jakby nowe siły wstąpiły w zespół gości. Niewiele brakowało, a piłka po podaniu Camavingi dotarłaby do Benzemy. Decydowały detale.

Będą też zmiany w ekipie gości, bo początek drugiej połowy nie wygląda lepiej w żadnym stopniu w porównaniu do pierwszej części. Przygotowany Asensio.

Foyth musi opuścić boisko z powodu kontuzji.

Benzema zagrał na klepkę z... Militao. Brazylijczyk był o krok wyjścia na czystą pozycję. W ostatniej chwili interweniował obrońca Villarreal.

Benzema i Vinicius nie wykorzystali błędu rywala przy linii bocznej. Podanie Francuza w spory tłok i młodszy kolega nie poradził sobie w walce fizycznej przed polem karnym.

Rozpoczynamy drugą część spotkania.

Zawodnicy wracają na boisko.

Koniec pierwszej połowy. Zasłużone i komfortowe prowadzenie Villarrealu 2:0. Real Madryt gra kolejny fatalny mecz.

Niezła wrzutka na dalszy słupek, lecz Pau Torres główkował minimalnie niecelnie.

Świetny strzał Alberto Moreno zza pola karnego. Courtois końcówkami palców odbił piłkę zmierzającą pod poprzeczkę. Korner!

Sędzia doliczył minimum trzy minuty.

Chodziło o prostopadłe podanie w kierunku Chukwueze na początku akcji, ale po weryfikacji nie dopatrzono się tam pozycji spalonej.

Sędziowie sprawdzają jeszcze coś na VAR.

Jorgensen na dużym spokoju kiwnął Benzemę we własnym polu karnym i odegrał piłkę do boku. Pewność siebie aż bije od zawodników w żółtych strojach.

Dla odmiany zaatakowali gospodarze. Pino zagrał na obieg do Baeny, ale ten niepotrzebnie szukał jeszcze podania wzdłuż linii piątego metra. Trzeba było strzelać, a tak wybili futbolówkę przyjezdni.

Akcja Realu. Benzema odegrał w okolice narożnika pola karnego, był tam niepilnowany Mendy, jednak strzelił zbyt lekko i w środek bramki. Jorgensen broni bez problemów.

Dosłownie po chwili odważnie wbiegł w pole karne Chukwueze, lecz i w tym przypadku zabrakło strzału.

Szansa na 2:0! Baena dostał dobre podanie, ale źle przyjął piłkę w polu karnym i nie miał z czego uderzyć. Ostatecznie kopnął lekko w blokującego go Nacho.

Ruediger ośmieszony przy linii bocznej przez Chukwueze. Po chwili mieliśmy dośrodkowanie Alberto Moreno przed pole karne, ale tam niecelny strzał z woleja oddał Capoue.

Nie atakuje pressingiem Real, jakby nie miał na to sił. Chyba nawet sami gospodarze są zaskoczeni ilością wolnej przestrzeni  w środku boiska.

Interwencja Foytha była czysta. Nie ma rzutu karnego, gramy dalej.

Rodrygo przewrócił się w polu karnym, jednak sędzia plastycznym gestem pokazał, że o faulu nie było mowy. Cóż, czekamy na decyzję VAR.

Wrzutka z lewej flanki, ale czytał grę Courtois i pewnie złapał piłkę na piątym metrze.

Tymczasem Villarreal szybko odbiera piłkę po wysokim pressingu i spokojnie rozgrywa ją w środkowej strefie boiska. Póki co pełna kontrola tego spotkania ze strony gospodarzy.

Spore problemy z kreowaniem sytuacji mają goście. Na razie nie są w stanie poważniej zagrozić bramce Jorgensena.

Jeszcze jedna nieudana akcja Viniciusa. Jest łatwo czytany przez Foytha.

Mogło być 2:0. Capoue był niepilnowany na lewym skrzydle, wycofał piłkę do wbiegającego w pole karne Pino, jednak ten nie trafił w bramkę. Kolejne ostrzeżenie dla Realu.

Parejo centrował w kierunku dalszego słupka, ale zamykający akcję Pau Torres nie miał szans, by dojść do sytuacji strzeleckiej.

Po zagraniu ręką Camavingi jest rzut wolny dla gospodarzy i kolejna okazja. Obrona Realu nie stanowi dziś monolitu.

Capoue szukał długim podaniem Gerarda Moreno, jednak dobrze ustawiony był Militao i nie popełnił błędu przy interwencji na szesnastym metrze.

Trochę za mocne prostopadłe podanie w kierunku Chukwueze. Odrobina precyzji i piłkarz Villarrealu byłby oko w oko z Courtois.

Co za okazja! Mendy przeprowadził rajd lewym skrzydłem, wycofał piłkę na szesnasty metr, ale Valverde fatalnie pudłuje!

Atak pozycyjny Realu i gwizdy kibiców. Villarreal mądrze ustawił się całym zespołem na własnej połowie.

Vinicius nie przedarł się w pole karne. Ograł dwóch rywali, ale zatrzymał się na trzecim.

Była jeszcze kartka dla Capoue za jakiś wcześniejszy faul.

Jeszcze jakiś uraz obrońcy Villarrealu. Gra przerwana.

Świetna postawa Foytha, który z dziecinną łatwością powstrzymał szarżującego Viniciusa.

Pau Torres wybija piłkę po ciekawym dośrodkowaniu Viniciusa. Czekał na podanie na piątym metrze Benzema, ale obrońca Villarrealu nie popełnił błędu.

Ależ kontratak Villarrealu. Ruszyli w dużej liczbie, ale zawiodło płaskie podanie wzdłuż pola karnego. Mendy wybija piłkę.

Rozpoczynamy spotkanie Villarrealu z Realem Madryt. Gospodarze w żółtych strojach, goście na biało.

Zawodnicy wychodzą na płytę boiska.

Villarreal:

Skład gości:

Kolejna runda Copa del Rey przed nami. O godz. 21 rozpocznie się mecz Villarrealu z Realem Madryt.