KONIEC! Lech Poznań gra dalej! Puchar coraz bliżej!

Część kibiców myślała, że już jest koniec, ale nie. Jeszcze kilkadziesiąt sekund.

Dobrze w obronie Karstroem, który jeszcze nakręca kibiców.

Jej, na boisko wszedł gość wyglądający jak Haaland!

Lech cały czas wysoko atakuje rywala, później jednak gospodarze szybko wracają na własną połowę i tam czekają na łowców łososi.

Jeszcze 4 minuty nerwów przed nami.

W Poznaniu rozpoczyna się nieśmiałe świętowanie. Lech coraz bliżej kolejnej rundy!

Lech stanął na połowie rywala i nie zamierza wypuszczać przeciwnika. Dobry fragment gry w wykonaniu gospodarzy z Poznania.

Marchwiński... Fatalne przyjęcie w polu karnym i to sprawiło, że zmiennik nie mógł uderzyć. Pamiętamy, co gracz Lecha zrobił w pierwszym meczu. Szkoda.

Kontra Lecha, z której po czasie wyszedł atak pozycyjny. Mądrze, czas płynie.

A teraz zgłupieli goście. Pellegrino dośrodkował z rzutu wolnego, ale jego kolegom nie chciało się biec do piłki. Komicznie to wyglądało. Wściekł się gracz Bodo/Glimt na przyjaciół.

Ishaka złapały skurcze. To niepokojące zdarzenie.

Kontra Lecha. Ba Loua do Ishaka, który do piłki nie doszedł.

Minuty płyną. To znakomicie. Do końca jeszcze dość sporo czasu. To gorzej. Lech stara się oddalać grę od własnej bramki.

Groźnie wyglądają próby Bodo/Glimt. Lech broni się szczęśliwie, w końcu jednak szczęście może się skończyć.

Po rzucie rożnym zamieszanie pod bramką Lecha. W końcu gospodarzom udało się piłkę wybić.

Ostro przy linii bocznej Pereira. Obyło się bez kartki.

Kolejne fatalne rozegranie rzutu wolnego przez graczy Lecha.

Ba Loua już kilka razy urwał się prawą stroną, ale dogrania nie są zbyt dokładne.

Dogranie z kornera, bramkarz gości niepewnie na przedpolu. Bez konsekwencji.

Ba Loua wpadł z piłką w pole karne. Dogranie, a może strzał na korner wybił bramkarz.

Krzyczą na siebie gracze Lecha. Źle wykonany rzut wolny i wszyscy się poobrażali.

Akcja za akcję. Brakuje jednak klarownych okazji. Do końca jednak jeszcze sporo czasu.

Ishak przejął piłkę ok. 30 metrów przed bramką i momentalnie uderzył. Zbyt szybko i bardzo niedokładnie.

Pereira dośrodkował na piąty metr. W ostatnim momencie Skórasia uprzedził obrońca. Ryzykownie, ale skutecznie. Do tego sędzia dostrzegł faul w ataku.

Lech po zmianie stron zaatakował, ale szybko nadział się na kontrę. Zapowiada się otwarta 2. połowa!

Piłkarze zostali zaproszeni do szatni. Wciąż niewiele wiadomo.

Szymczak uderzył z ostrego kąta. Piłka o metr minęła bramkę gości.

Coraz bliżej przerwy. Wydaje się, że w 1. połowie trudno będzie o jakiegoś gola.

W okolice porzeczek i malin uderzył z woleja Salamon. Przynajmniej kontry nie było.

Karlstroem zagrał na pamięć do partnera i miał pretensje, że w okolicach pola karnego nikogo nie było. Warto czasami wcześniej się rozejrzeć, a przynajmniej nie krzyczeć po kolegach, kiedy się zawaliło.

Sporo walki w środku pola. To trudny mecz dla obu drużyn. Tym, którym wydawało się, że Lechowi będzie łatwiej niż przed tygodniem, nastroje na pewno już się zmieniły.

Z dystansu technicznie, prawą nogą, uderzył Berg. Piłka poszybowała dokładnie tam, gdzie stał Bednarek.

A teraz w ataku goście. Nikt w meczu nie zamierza kalkulować. Mocno uderzył z dystansu Pellegrino, wysoko ponad bramką.

Atak pozycyjny Lecha. Gospodarze szukają dziury w defensywie norweskiej drużyny. Goście dobrze się bronią.

Otwarte spotkanie. Lech stara się dyktować warunki gry, rywale jednak starają się kontrować poznaniaków.

Kolejny rzut rożny dla Lecha, ponownie doszło do małego zamieszania w polu karnym. Po chwili z dystansu starał się uderzał Ba Loua, ale źle trafił w piłkę.

Kolejny raz Lech wybronił się. Gracze Bodo/Glimt z łatwością przedostali się pod bramkę, na szczęście zabrakło uderzenia.

Bardzo groźnie wyglądają wyjścia gości. Lech broni się z dużym szczęściem.

Tymczasem groźnie zrobiło się pod bramką Lecha. Rebocho w ostatnim momencie uratował drużynę.

Tak wszystko wyglądało chwilę przed meczem.

Po rzucie rożnym zagrożenia pod bramką gości Lech nie stworzył.

Skóraś przedostał się z piłką w pole karne, strzał szybował w kierunku bramki. W ostatnim momencie piłkę przyblokował obrońca. Będzie korner.

Ładna akcja Lecha. Gospodarze przedostali się w pole karne, Skóraś jednak dokonał złego wyboru. Piłkę przejęli goście.

Berg szukał w polu karnym Pellegrino, zagranie zbyt mocne. Piłka wyszła na aut bramkowy.

Kolejna próba Kolejorza. Rywale ustawieni wysoko, złapali gospodarzy na spalonym.

Nieśmiała próba Lecha Poznań. Jednak z akcji niewiele wyszło, zbyt nerwowo.

Mecz poprowadzi Nikola Dabanović (Czarnogóra).

W czwartkowy wieczór Lech Poznań powalczy o awans do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. W pierwszym spotkaniu z FK Bodo/Glimt gole nie padły.