W meczu Realu Madryt z Getafe z boiska długo wiało nudą. Gospodarze ożywili się dopiero po godzinie gry. Dziesięć minut później jedyną bramkę w potyczce zdobył Marco Asensio.

Real Madryt stara się dograć mecz bez strat. Niewiele dzieje się w końcowych minutach potyczki.

Sędzia doliczył 5 minut.

Zawodnicy Getafe starali się zagrać wysokim pressingiem. Bez większych efektów.

Camavinga zszedł z boiska z urazem. To efekt ostrego zagrania gracza gości. Real może mieć problem przed spotkaniem w Lidze Mistrzów.

Real Madryt przy piłce. Królewscy nie zamierzają dać nadziei gościom na zdobycie punktu w meczu.

Kontra Realu, zagranie do Viniciusa, ten do bramki, ale gola nie ma. Spalony!

Kontra Realu Madryt, ale w końcowej fazie akcji Królewscy źle rozegrali piłkę, którą przejął Soria.

Po stracie gola gracze Getafe nie są w stanie odebrać piłki Realowi. Królewscy zaczynają bawić się z rywalami.

Vinicius ożywił grę Realu, przed momentem do dogrania rezerwowego nie doszedł inny zmiennik, Modrić.

Dwa uderzenia graczy Realu zostały zablokowane. Po zmianach gra Realu powinna wyglądać już inaczej.

Z okolic linii pola karnego uderzał Aurelien Tchouameni, został jednak zablokowany. Real na połowie gości, jednak bez efektów.

Valverde starał się dogrywać w pole karne. Niedokładnie, nikt do piłki nie doszedł.

Real w ataku, ale wszystko dzieje się w dość statycznym tempie. Cały czas nudy na Santiago Bernabeu.

Piłkarze Getafe dość nieśmiało w ataku. Obie drużyny wciąż bez klarownych okazji bramkowych.

Odpowiedź gości. Strzał Alvareza, piłkę głową na korner wybił Miltao.

Próba z dystansu gospodarzy. Uderzał Aurelien Tchouameni, daleko od bramki.

Real Madryt przy piłce, wciąż jednak niewiele z tego wynika.

Jak na razie bez goli, a emocji jak na lekarstwo. Mamy nadzieję, że po zmianie stron będzie ciekawiej.

Sędzia doliczył minutę.

Powoli kończy się premierowa odsłona. Niewiele dobrego można o niej napisać.

W końcu pokazał się Hazard. Belg ruszył lewą stroną i został sfaulowany z boku pola karnego.

Próba z dystansu Ceballosa. Piłka poszybowała wysoko ponad bramką gości.

Grają, grają, grają, ale wciąż nic dobrego o tym meczu napisać nie można.

Dwa kwadranse za nami. Real na połowie Getafe. I tyle dobrego można napisać o gospodarzach.

Czekamy na coś więcej w tym meczu, ale nie zdziwimy się, jeśli się nie doczekamy.

Wciąż z boiska wieje nudą. Dla gości punkt może być warty utrzymania. Real wciąż bez większych chęci do ataku. Gospodarze czasu mają jeszcze sporo.

Królewscy na połowie gości, jednak wszystko dzieje się w okolicach środka boiska. Bez większych emocji w Madrycie.

Real Madryt wyraźnie myślami jest przy meczu w środę w Lidze Mistrzów. Atakuje, ale bez większej dynamiki.

Valverde sam na sam z bramkarzem, górą Soria, dodatkowo był spalony.

Mocna próba z dystansu Mayorala, ale kilka metrów obok bramki Courtois.

Zagranie do Asensio, ten jednak skiksował, a do bramki miał już niewiele. Po chwili próba z dystansu Valverde została zablokowana.

Getafe wciąż bez kompleksów. Goście muszą na Santiago Bernabeu szukać kompletu punktów i starają się to czynić.

W końcu atak Realu Madryt. Próbował Aurelien Tchouameni, jednak zbyt anemicznie piłkę złapał Soria.

Mocno weszli w mecz goście. Po kolejnej akcji uderzać z pola karnego Alena, został jednak zablokowany.

Rajd środkiem pola Maksimovicia, uderzenie z ok. 17 metrów przeleciało obok słupka.

Mecz poprowadzi Jose Luis Munuera.

Real Madryt w La Liga musi gonić wicemistrzostwo, na które chrapkę ma Atletico. Getafe desperacko walczy o utrzymanie.