Koniec! Nieoczekiwane emocje w końcówce, ale ostatecznie Bayern wygrywa w Stuttgarcie 2:1 i wraca na fotel lidera Bundesligi.

Upamecano wygrał pojedynek biegowy z Tiago Tomasem i zapobiegł groźnej kontrze Stuttgartu.

Sędzia doliczył minimum pięć minut.

Mane w indywidualnej akcji, ale niepotrzebnie próbował wymusić rzut karny. Sędzia nie dał się nabrać.

Rzut wolny dla gospodarzy po faulu Upamecano. Jeszcze nie wszystko stracone. Ależ ruszyli do przodu.

Mieli rzut wolny gospodarze, natomiast koszmarnie zacentrował Ito. Na dalszy słupek, gdzie nie było żadnego z partnerów.

Pod presją Sommer. Wybił piłkę pod nogi rywala, jednak na tym zagrożenie się skończyło, bo zawiodło przyjęcie. Momentalnie odzyskali futbolówkę przyjezdni.

Bayern gra od prawej do lewej. Zmusza rywali do biegania. Przewaga gości nie podlega dyskusji.

Powalczył o piłkę w narożniku pola karnego Mueller, ale później zawiodła precyzja przy dośrodkowaniu w kierunku Mane.

Kwadrans do końca. Ewentualny gol dla VfB spowodowałby jeszcze jakieś emocje w końcówce, ale raczej się na to nie zanosi. Bayern kontroluje wydarzenia na boisku.

Stuttgart wymienia podania, natomiast głównie na własnej połowie. Goście pozwalają trochę swobodniej pograć rywalom, ale niewiele z tego wynika. Następuje strata piłki od razu, gdy jest chęć przekroczenia połowy boiska.

Nie wyszli na drugą połowę gospodarze. Brakuje ofensywnych akcji, nie mówiąc o strzałach. Powoli robi się to mecz do jednej bramki.

Wrzutka Daviesa z lewej strony, doszedł do strzału Gnabry, ale został zablokowany. Sugerowali zagranie ręką goście, lecz arbiter jest innego zdania. Nie ma mowy o rzucie karnym.

Chyba zakończyły się emocje wraz z golem na 0:2. VfB straciło ochotę do gry, coraz większą kontrolę nad meczem ma Bayern.

Coulibaly strzelał zza pola karnego, ale zdecydowanie zbyt lekko. Pewnie broni Sommer.

Pół godziny do końca. W dalszym ciągu wynik jest sprawą otwartą. Gospodarze czują, że Bayern jest dziś do ugryzienia.

Ależ kontratak Bayernu. Musiala ruszył z własnej połowy, biegł w kierunku bramki i szukał podaniem Choupo-Motinga, ale rewelacyjny wślizg wykonał Haraguchi i wybił piłkę.

Zablokowany strzał Antona zza pola karnego. Wścieka się Coulibaly, który nie dostał podania, a był niepilnowany w "szesnastce".

Goście mają oczywiście sporą przewagę w posiadaniu piłki. W tym momencie 58 proc., przy 42 po stronie VfB.

Bayern szanuje piłkę. Wymienia kolejne podania. VfB ma problem z pressingiem. Cały czas są o ułamki sekundy spóźnieni.

Płaski strzał Comana broni Bredlow. Kolejny raz gospodarze popełnili prosty błąd w wyprowadzeniu piłki z własnego pola karnego.

Początek drugiej połowy dość spokojny. Niewiele się dzieje. Gospodarze jeszcze bez ofensywnego wejścia na połowę Bayernu.

Korner dla Bayernu. Dośrodkowanie Kimmicha, ale tym razem pewnie na przedpolu zachował się Bredlow.

Po krótkiej chwili spotkanie zostało wznowione.

Mecz przerwany, bo kibice z Monachium odpalili race w swoim sektorze.

Rozpoczynamy drugą część spotkania. Jedna zmiana w ekipie VfB.

Zawodnicy wracają na boisko.

W końcówce Bayern założył wyższy pressing. Nie chciał dopuścić Stuttgartu do kolejnej sytuacji. Do przerwy goście prowadzą 1:0 z VfB.

Była szansa na remis. Za krótko wybił piłkę Bayern, przyjął Silas, złożył się do strzału z woleja, ale został zablokowany. Sommer nie dałby rady, gdyby futbolówka leciała w bramkę.

Gospodarze muszą teraz mocniej zaatakować. Parę razy pokazali już w tym meczu, że potrafią być groźni, choć powiedzmy sobie jasno - Sommer nie miał zbyt wiele pracy.

W odpowiedzi bardzo niecelny strzał Kimmicha z dystansu.

Szansa gospodarzy! Gil Dias zagrał prostopadle do Silasa, ten mocno strzelił z ostrego kąta, ale zostawił rękę Sommer i odbił piłkę na rzut rożny! Wszystko zaczęło się od przechwytu na połowie rywala.

Karazor łatwo stracił piłkę na połowie Bayernu, otworzyła się okazja do kontry dla gości, jednak zgubił piłkę Mueller. Zadziwiająca niedokładność.

Dośrodkowanie z rzutu rożnego i z kilku metrów fatalnie pudłuje Upamecano! Miał mnóstwo miejsca, piłka spadła mu pod nogi, ale uderzył bardzo wysoko nad bramką.

Ale czasem nadziewają się na kontry. Davies zaimponował szybkością, zyskiwał teren z każdym metrem, jednak w końcowej fazie akcji jego dośrodkowanie zostało zablokowane. Korner dla Bayernu.

Sommer pod presją wybija piłkę w aut. Stuttgart nie boi się zaatakować wyższym pressingiem. Od czasu do czasu odważniej wychodzą gospodarze.

Bayern w ataku pozycyjnym, ale VfB umiejętnie wypycha gości spod własnego pola karnego. Są sytuacje podbramkowe, bo jednak Bayern ma dużą moc w ofensywie, ale póki co wciąż 0:0.

Przypomnijmy, że Bayern musi dziś wygrać, jeśli chce wrócić na pozycję lidera Bundesligi.

Powoli wszystko wraca do normy. Bawarczycy są w optycznej przewadze i coraz mocniej naciskają.

Davies ruszył lewą flanką, dostał dobre podanie od Musiali, wycofał piłkę na szesnasty metr, ale strzał Goretzki pewnie broni Bredlow.

Ale świetny strzał z dystansu oddał Ito. To był prawdziwy pocisk, piłka nabrała dziwnej paraboli, ale przeleciała minimalnie obok słupka!

Gil Dias zaatakował prawym skrzydłem, ale łatwo powstrzymał go Davies. Duża klasa Kanadyjczyka.

Niezły, energetyczny początek meczu w wykonaniu Stuttgartu. Nie przestraszyli się Bayernu, potrafią utrzymać się przy piłce, ominąć pressing.

Musiala... ale gdzie ten strzał?! Mijał kolejnych rywali w polu karnym, holował piłkę, lecz bardzo długo zwlekał z uderzeniem i ostatecznie został zablokowany.

Bredlow z problemami broni strzał Kimmicha z dystansu.

Ruszał do kontry Silas, ale wspomógł stoperów Stanisić i odebrał piłkę. Zbyt małą liczbą zawodników zaatakowali gospodarze, by zaskoczyć Bayern.

Bayern atakuje, natomiast VfB - póki co - nie pęka przed mistrzem Niemiec. Tu kluczowa będzie gra w obronie oraz umiejętność wyprowadzenia kontrataków.

Akcja Bayernu. Mueller do Musiali, ten na jeden kontakt do Choupo-Motinga, ale strzał napastnika Bayernu broni Bredlow. W dodatku był tam spalony w końcowej fazie.

Fuhrich zrobił świetną akcję, wbiegł w pole karne, ale następnie nie potrafił celnie dograć piłki wzdłuż piątego metra. Łapie Sommer.

Bayern chce od początku narzucić rywalom swój styl gry.

Rozpoczynamy mecz VfB Stuttgart - Bayern! Pierwszy gwizdek sędziego Christiana Dingerta.

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Gospodarze:

Skład Bayernu:

Czas na ostatni sobotni mecz 23. kolejki Bundesligi. Z jednej strony walczący o utrzymanie VfB Stuttgart, z drugiej zaś Bayern Monachium, który chce kolejny raz odpowiedzieć na wygraną Borussii Dortmund i odbić pierwsze miejsce w tabeli Bundesligi. Początek o godz. 18.30.