Po domowej klęsce w Lidze Mistrzów z Realem Madryt FC Liverpool zmarnował szansę do odrobienia części strat do 4. miejsca w Premier League. Gracze The Reds bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z Crystal Palace.

Sędzia doliczył 3 minuty.

Liverpool zamiast atakować musi rozbijać próby graczy Crystal Palace.

Przerwa w grze. Jednego z graczy gospodarzy złapały skurcze. Nie mówimy tutaj o porodowych oczywiście.

Zaspał Salah, który został złapany na spalonym. Coraz mniej czasu mają gracze The Reds do zdobycia gola.

Coraz więcej chaosu i przypadku na boisku. Liverpool bez koncepcji na zagrożenie gospodarzom. Miejscowi cieszą się z punktu.

Uderzenie Doucoure poszybowało daleko od bramki.

Alisson faulowany był na przedpolu. Sędzia z sokolim wzrokiem wszystko widział.

Zagranie do Firmino, który jednak nie zdołał dojść do piłki.

Liverpool nie ma już tak wyraźnej przewagi jak na początku 2. połowy.

Olise wykonywał rzut wolny. Trafił w mur gospodarzy.

Ożywili się miejscowi fani. Wszystko dzięki temu, że gospodarze w końcu przedostali się pod bramkę Liverpoolu.

Po przerwie gracze Crystal Palace nie są w stanie zagrozić Liverpoolowi. Goście mają potyczkę pod kontrolą.

Godzina gry za nami. Atak pozycyjny Liverpoolu, gospodarze już raczej marzą jedynie o punkcie.

Po rzucie rożnym sytuacyjnie uderzył Matip. Bramkarz dla pewności piłkę wybił na korner.

Po rzucie wolnym pod bramką Crystal Palace powstało zamieszanie, zabrakło jednak uderzenia na bramkę gospodarzy.

Gorąco musiało być w szatni gości. Po przerwie Liverpool gra szybciej i szuka gola.

Pierwsza akcja Elliotta, dogranie na szósty metr. Jota nie zdołał dojść do piłki.

Do przerwy bez goli. Gracze Crystal Palace czują, że w tym meczu mogą zdobyć coś więcej niż punkt.

Sędzia doliczył minutę.

Błąd za błędem w defensywie Liverpoolu. Gospodarze nie są w stanie ich wykorzystać.

Kontra Liverpoolu, Salah uderzył z pola karnego dokładnie tam, gdzie stał bramkarz.

Lepszy fragment w wykonaniu gospodarzy. Dłużej przy piłce utrzymywali się miejscowi. W końcu z pola karnego uderzył Olise. Piłka po nodze obrońcy przeszła obok słupka.

Olise dośrodkował z prawej strony, niewiele brakowało, aby Schlupp wpakował piłkę do bramki Alissona!

Ponownie gra przeniosła się w okolice środka pola. Dość wolne tempo potyczki.

Liverpool uzyskał optyczną przewagę. Gospodarze cofnęli się i widząc co się święci, skupiają się na obronie.

Jota chciał odgrywać piłkę z linii końcowej. Podanie głową i piłka trafiła w słupek.

Mogło być groźnie pod bramką Liverpoolu. Sędzia akcję przerwał dopatrując się spalonego.

W końcu celny strzał gości. Z woleja z ok. 16 metrów uderzył Jota. Wprost w dobrze ustawionego bramkarza.

Kwadrans za nami. Szaleństwa nie ma. Gracze The Reds przeważają, ale nie ma to przełożenia na stwarzane okazje.

Salah uderzał z pola karnego. Dość chaotycznie i w efekcie niecelnie.

Liverpool przeważa. Goście jednak nie są w stanie zagrozić piłkarzom Crystal Palace.

Z lewej strony dogrywał Robertson, zbyt nisko i piłkę wybił obrońca.

Akcja gospodarzy przerwana. Sędzia dostrzegł spalonego.

Pierwsze minuty za nami. Niewiele dzieje się na boisku. Spokojny początek.

Mecz poprowadzi Darren England.

Po dwóch wygranych z rzędu w lidze i klęsce w Lidze Mistrzów Liverpool zagra na wyjeździe z walczącym o utrzymaniem zespołem Crystal Palace.