Choć Pogoń próbuje, to ewidentnie jest posypana po tych trzech ciosach.

Biczachczjan otoczony, ale oddaje strzał. Bednarek spokojnie go łapie.

RZUT KARNY DLA LECHA! Kownacki ostro faulowany!

Trwa napór Lecha, odpiera go jednak Pogoń.

Rebocho pędzi, gra na Amarala w polu karnym. Ma problemy, widzi Velde. Jest strzał i świetnie broni Stipica! Najlepsza okazja w tym meczu!

To jest wyrównane spotkanie, oba zespoły potrafią szybko reagować na straty.

Lech podchodzi w okolice pola karnego, ale ma problem, by dograć piłkę pod bramkę.

Lech szuka długich piłek i stałych fragmentów. Nikt nie ma rozpędu i płynności w grze.

Od razu odpowiedź Pogoni, Zahović kręci się między rywalami. Ledwo co oddaje strzał, który jednak sprawił problemy Bednarkowi. Gola jednak nie ma.

Ishak wypuszcza Velde, ale ucieka mu piłka w polu karnym Pogoni.

Lech sprowadził mecz do fizycznego grania i walki w powietrzu.

Trochę teraz walki w środku pola, Lech się przesuwa do przodu.

Lech nie jest w stanie wyjść z własnej połowy, ale jest szczelnie ustawiony.

Bartkowski płasko, Zahović leci "na szczupaka", ale obok bramki. Trudna pozycja, może trochę przekombinował.

Kontra Pogoni, Kucharczyk uderza z dystansu, ale nad bramką. Pogoń tylko czeka na takie dziury, ale musi poprawić celność.

Salamon szuka Ishaka, przecięte jednak przeszywające podanie.

Kowalczyk ściga się z Miliciem do piłki, wyścig wygrywa przed polem karnym stoper Lecha i czyści zagrożenie.

Pogoń preferuje dłuższe utrzymanie się przy piłce, Lech dość mocno cofnięty.

Pogoń już próbuje atakować, ale zmuszona jest do wolnego prowadzenia ataku pozycyjnego.

Pierwsza akcja Lecha, Amaral wychodzi na sam na sam, ale wychodzi Stipica, wykopuje piłkę na skraju pola karnego!

Kto by pomyślał, przed sezonem, że to będzie mecz o mistrzostwo? Dzień dobry, zapraszamy na starcie Pogoni Szczecin z Lechem Poznań!