Bramka uznana.

Trwa jeszcze sprawdzanie sytuacji na VAR.

Wrzutka Fornalczyka, ale Ivanov jest dziś nie do przejścia w obronie.

Lis pewnie broni na przedpolu. I nie spieszy się ze wznowieniem gry.

Płaskie dośrodkowanie Kucharczyka. Kolejny raz wybijają piłkę goście.

Sędziowie doliczyli minimum cztery minuty.

Zbyt mocne podanie do Stasiaka, który nie opanował piłki w boisku.

Błąd gospodarzy chciał wykorzystać Burman. Stipica był wysunięty, ale próba lobu została zablokowana przez Kostasa.

Kiełb leży we własnym polu karnym. Sędzia przerwał grę. Gospodarze protestują.

Płaskie dogranie Kowalczyka z lewej strony, pokazał się na bliższym słupku Parzyszek, jednak strzelił obok bramki.

Papeau zagrywał na wolne pole, ale Stipica opanował sytuację dalekim wyjściem poza własne pola karne.

Na spalonym złapany Papeau.

Świetne płaskie podanie Fornalczyka w pole karne, ale żaden z Portowców nie zdołał opanować piłki.

Doszło do kontaktu pomiędzy Kowalczykiem i Ławniczakiem, ale VAR nie interweniował. Gra toczy się dalej.

Kowalczyk przewrócił się w polu karnym Warty, ale sędzia Sylwestrzak pokazuje, że nie było mowy o przewinieniu!

Teraz w indywidualnej akcji Grosicki. Miękka centra z lewego skrzydła i ponownie wybijają piłkę goście.

Dośrodkowanie Kucharczyka. Na chaos. Nie doszedł do piłki Grosicki.

Przypomnijmy - Pogoń oddała w tym meczu JEDEN celny strzał.

Bardzo wolno budują swoje akcje gospodarze. Warta jest ustawiona głęboko i bez problemu rozbija kolejne ataki rywala.

Coraz bardziej poddenerwowani są piłkarze Pogoni. Kwestionują każdą decyzję sędziego.

Ależ mnóstwo dośrodkowań ze strony Pogoni. Problem w tym, że ani jedno nie było jeszcze groźne.

Kowalczyk i Grosicki przeszkadzali sobie w polu karnym Warty. Ostatecznie z woleja strzelał ten pierwszy, ale Lis bez problemów złapał piłkę.

Wrzutka Kiełba z rzutu wolnego i kolejny raz pewnie na przedpolu spisał się Stipica.

Grosicki opanował piłkę w polu karnym Warty, ale nie oddał czystego strzału - kopnął wyraźnie obok słupka.

Nieudany strzał głową Kupczaka z pięciu metrów po lekkim zamieszaniu. Za dużo siły, za mało precyzji.

Męczy się dziś w ataku pozycyjnym Pogoń. Warta broni się bardzo głęboko. Zrelak często ustawiony jest na 30. metrze od własnej bramki.

Grosicki centrował z lewej strony i kolejny raz nie popełniają błędu w defensywie przyjezdni.

Dynamiczna akcja Jeana Carlosa prawą stroną. Próba wycofania piłki na jedenasty metr, jednak znakomicie w obronie zachował się Szymonowicz.

Stolarski miał dużo miejsca na prawym skrzydle, popatrzył w pole karne, ocenił sytuację i... zagrał dokładnie tam, gdzie nie było żadnego z zawodników Pogoni.

Papeau leży na murawie i trzyma się za szyję. Goście wybili piłkę w aut.

Nieudany drybling Grosickiego. Zgubił piłkę.

Pierwsza groźna sytuacja Pogoni w tym meczu! Grosicki dostał dobre podanie na wolne pole, ale nie strzelał z ostrego kąta, tylko poszukał miękkiego dogrania na dalszy słupek. Wybili jednak piłkę obrońcy. Była jeszcze próba ostrego wstrzelenia futbolówki wzdłuż linii piątego metra, lecz nie trafił w nią Zahović.

Rozpoczynamy drugą część spotkania.

W przerwie dojdzie do jednej zmiany w Warcie, Pogoń rozpocznie drugą połowę w tym samym składzie.

Zawodnicy wracają na boisko. Liczymy na dużo lepsze 45 minut w wykonaniu obu ekip.

Pierwsza połowa statystycznie:

Warta nieoczekiwanie mogła prowadzić! Długie podanie w stronę Zrelaka, odegranie na szesnasty metr do Czyża, który strzelił mocno po ziemi, ale Stipica nie dał się zaskoczyć!

Sędziowie doliczyli minimum jedną minutę.

Końcówka pierwszej połowy. Zawodnicy obu drużyn jakby byli już myślami przy świątecznej kolacji. Na boisku emocji nie ma zbyt dużo.

Grzesik bliski straty piłki przed własnym polem karnym, ale sędzia dopatrzył się delikatnego faulu Grosickiego.

Zbyt mocne podanie od Grosickiego do Maty. Nieudany atak Pogoni, nie pierwszy już dzisiaj.

Papeau balansem ciała zwiódł rywala i pobiegł do linii końcowej, ale był skutecznie blokowany przez Stolarskiego i nie potrafił celnie dośrodkować.

Warta miała rzut wolny, wrzucał Kiełb, lecz nie udało się stworzyć jakiegokolwiek zagrożenia pod bramką Pogoni.

Po kilku minutach słabszej gry Pogoń wywalczyła rzut rożny. Centrował Grosicki i było blisko gola samobójczego, ale ostatecznie piłka została wybita nad bramką.

Zrelak pomógł kolegom w defensywie i był faulowany we własnym polu karnym po tym rzucie rożnym.

Strzał Stolarskiego z dystansu, był rykoszet i Pogoń ma rzut rożny.

Czyż faulował Zahovicia tuż przed polem karnym Pogoni. Kolejna przerwana akcja gości.

Zrelak trochę przypadkowo wyszedł na czystą pozycję, pobiegł w kierunku bramki, w międzyczasie łatwo przepchnął Kostasa, ale jego uderzenie z kilku metrów zostało zablokowane. Zdenerwowali się piłkarze Pogoni, bo sędzia bardzo długo zwlekał z odgwizdaniem spalonego.

Ivanov zagrywał z rzutu wolnego w pole karne, trochę na aferę, jednak Zrelak nie zdołał powalczyć o piłkę.

Sam mecz nie jest na razie zbyt atrakcyjny. Sytuacji strzeleckich jest jak na lekarstwo, płynnej gry też nie jest zbyt wiele.

Spotkanie trochę się wyrównało. Przede wszystkim Warta podchodzi wyżej do rywala.

Szansa dla Warty! Czyż wypracował sobie pozycję na dwudziestym metrze, uderzył mocno, jednak w sam środek bramki. Pewnie broni Stipica.

Dośrodkowanie Kucharczyka, był w polu karnym Zahović, ale nie powalczył o piłkę.

Papeau miał trochę przestrzeni w środku pola, zagrywał fałszem w kierunku rozpędzonego Czyżyckiego, ale na drodze stanęli obrońcy Pogoni.

Lis przeczytał zamiary i pewnie złapał piłkę na przedpolu po prostopadłym zagraniu Kowalczyka.

Wrzutka Grosickiego z rzutu wolnego i wybijają piłkę goście. Nie ustają ataki Portowców.

Nieudany strzał Żurawskiego z dystansu.

Gospodarze rozgrywają piłkę w środku pola. Zawodnicy Warty od blisko kwadransa w zasadzie tylko biegają za piłką.

Pogoń dominuje od samego początku, ale tylko do momentu, gdy trzeba podać piłkę w pole karne. Wtedy zaczynają się schody.

Kopczyński ucierpiał podczas jednej z interwencji i potrzebna jest pomoc medyczna. Przerwa w grze.

Okazja Warty. Kiełb z rzutu rożnego, jednak pewnie na piątym metrze interweniował Stipica.

Tym razem dłuższe podanie w kierunku Jeana Carlosa, ale szybszy przy piłce zameldował się Lis i złapał futbolówkę przy linii końcowej.

Warta ma problemy z wyjściem z własnej połowy.

Kostas podawał prostopadle w kierunku Jeana Carlosa, jednak ten nie opanował piłki w polu karnym. Pierwsza taka próba w wykonaniu gospodarzy.

Od pierwszych chwil praktycznie cały czas przy piłce utrzymują się zawodnicy Pogoni. Warta wycofana, czeka na swoją szansę z kontry.

Zawodnicy wychodzą na płytę boiska.

Sędzią spotkania będzie Damian Sylwestrzak z Wrocławia.

Warta może przynajmniej na moment opuścić strefę spadkową, a stanie się tak w przypadku choćby remisu w Szczecinie. O to nie będzie jednak łatwo, ponieważ Pogoń jest wiceliderem rozgrywek i traci tylko dwa punkty do prowadzącego Lecha Poznań.

A tu gospodarze... w ciekawej formie graficznej:

Skład Warty Poznań:

Pierwszy gwizdek sędziego o godz. 15!