Piłka meczowa Fili! Był sam przed bramką Boruca, ale nie trafił! Mógł zrobić wszystko, strzelił obok słupka.

Kolejny raz protestują gospodarze. Ich zdaniem Lechii należy się rzut karny.

Legia spokojnie rozgrywa piłkę.

Sędzia doliczył minimum sześć minut.

Ależ świetnie zachował się Lopes, który łatwo minął rywala na szesnastym metrze i potężnym strzałem próbował zaskoczyć Kuciaka, ale ten po raz kolejny potwierdził swoją klasę.

Sędzia najwyraźniej dostał sygnał z wozu VAR, że nie było tam nieprzepisowego zagrania ręką. Gra jest kontynuowana.

Gospodarze reklamują zagranie ręką jednego z piłkarzy Legii we własnym polu karnym.

Zwolińskiemu udzielana jest pomoc medyczna. Nie wygląda to dobrze.

Ojojoj... ależ teraz mieliśmy niebezpieczną sytuację. Udovicić świetnie zagrał w pole karne do Zwolińskiego, ten dziubnął piłkę, ale dobrze interweniował Boruc. Przy okazji Zwoliński uderzył w słupek...

Ależ wściekły jest teraz Saief. Amerykanin prosił o piłkę od Fili, był dobrze ustawiony, ale ten wybrał inny wariant i stracił futbolówkę.

Ponownie bardzo intensywnie pada śnieg.

Obrońcy Lechii w ostatniej chwili zablokowali strzał Lopesa z szesnastu metrów. Legia ma rzut rożny.

Ni to strzał,  ni to dośrodkowanie Juranovicia lewą nogą. Piłka minimalnie minęła bramkę Lechii.

Lechia miała rzut rożny, ale legioniści oddalili zagrożenie od własnej bramki.

Wieteska blisko gola samobójczego po dośrodkowaniu Udovicicia.

Kolejny rzut rożny dla gości.

Lechia mogła odpowiedzieć, Kubicki poszedł z akcją lewą stroną, ale jego dośrodkowania nie zamknął Flavio.

I mamy rzut karny dla Legii. Kompletnie bezsensowny wślizg Malocy.

Mamy analizę VAR.

Luquinhas upadł w polu karnym Lechii. Goście domagali się rzutu karnego.

Dośrodkowanie Mladenovicia, ale Pekhart nieczysto trafił w piłkę i ta opuściła boisko.

Kolejny korner dla Legii.

Podanie Flavio do Zwolińskiego, który wyszedł sam na sam z Borucem, ale bramkarz Legii z łatwością go zatrzymał. Zresztą i tak był wyraźny spalony napastnika Lechii.

Dośrodkowanie Mladenovicia i Maloca wybija piłkę na rzut rożny.

Dośrodkowanie Kubickiego w kierunku Flavio, ale ten nie doszedł do piłki.

Długie zagranie do Flavio Paixao, błąd popełnił obrońca Legii, ale Portugalczyk z ostrego kąta trafił w słupek!

Kolejny faul Pekharta. Musi uważać napastnik Legii. Ma już żółtą kartkę.

I wracamy do białej piłki.

Bardzo nieudany strzał Flavio Paixao z dystansu. Trudno powiedzieć, co autor miał na myśli.

Niewiele piłki w piłce jak na razie. W ostatnich minutach więcej jest fauli i przerywania gry przez sędziego.

Bardzo mocny strzał z rzutu wolnego oddał Makowski. Do bramki było dobre trzydzieści metrów. Zabrakło niewiele, piłka spadła na górną siatkę.

Mamy zmianę... piłki. Z białej na pomarańczową.

Rozpoczynamy drugą połowę.

Rozpadało się nad Gdańskiem.

Piłkarze wracają na murawę.

Rafael Lopes intensywnie rozgrzewał się podczas przerwy i jest już gotowy do wejścia na boisko.

Nie było zagrożenia pod bramką Lechii. A po chwili Hołownia bardzo ostro faulował Flavio Paixao.

Rzut rożny dla Legii.

Bardzo prosta strata Biegańskiego napędziła kontratak Legii. Juranović miał sporo miejsca z prawej strony, ale... zagrał fatalnie. Raczej dośrodkowywał niż strzelał, lecz wyszło dość kiepsko.

Hołownia strzelał nad poprzeczką. Nie spieszy się ze wznowieniem gry Kuciak.

Panika w obronie Lechii. Legia przyciska coraz mocniej.

Przechwyt Legii w środku pola, ale niedokładnie dośrodkowywał Juranović. Było jeszcze ponowienie akcji z lewej strony, jednak czujnie na przedpolu zachował się Kuciak.

Niemrawi są dziś w ofensywie piłkarze Lechii. Maloca zmuszony do dłuższego podania, ale Zwoliński nawet nie wystartował.

Legia miała jeszcze rzut rożny, ale Mladenović, jak nie on, zagrał tak, że piłka opuściła boisko.

Bardzo ładna akcja Legii, ale Kuciak efektownie obronił strzał Luquinhasa.

Sędzia uznał, że Pekhart nie zasłużył na kartkę za to zagranie. Gra wzowiona.

Kopacz uderzony w twarz. Przerwa w grze.

Pekhart kolejny raz próbował uderzenia zza pola karnego, ale został zablokowany. Zła decyzja zawodnika Legii.

Kuciak wznowi grę od bramki po niecelnym strzale Pekharta.

Legia w ataku pozycyjnym. Na razie mało jest fajerwerków w tym meczu.

Seria bardzo nieudanych dośrodkowań w wykonaniu zawodników Lechii. Dość komiczny widok.

Makowski potrzebował chwili przerwy. Ucierpiał w starciu z rywalem pomocnik Lechii, ale już jest zdolny do gry.

Ładny kontratak Legii, ale popsuł to niecelnym strzałem z narożnika pola karnego Kapustka.

Jędrzejczyk przebiegł kilkadziesiąt metrów, aż wreszcie został sfaulowany przez Flavio. Legia ma coraz więcej swobody na boisku.

Biegański szukał prostopadłym podaniem Conrado, ale ponownie zagrał zbyt mocno. Mało miejsca mają piłkarze Lechii. Muszą grać szybko.

Okazja dla Legii, ale strzał Pekharta z ostrego kąta był niecelny.

Sędzia uciął sobie krótką pogawędkę z Kuciakiem, który był niezadowolony z jednej z decyzji arbitra.

Niepewne piąstkowanie Kuciaka. Piłka wróciła do Mladenovicia, strzał przy bliższym słupku, ale nie dał się zaskoczyć słowacki bramkarz Lechii.

A teraz korner dla Legii.

Piłka spadła przed pole karne, sytuacyjny strzał oddał Biegański, ale nie trafił w bramkę.

Ceesay poszedł odważnie prawym skrzydłem i wywalczył rzut rożny.

Ciekawa próba Biegańskiego, wychodził na czystą pozycję Flavio Paixao, ale młodzieżowiec Lechii zagrał trochę zbyt mocno i piłka padła łupem Boruca.

Błąd w wyprowadzeniu piłki przez Kuciaka i Legia bardzo łatwo odzyskuje piłkę.

Z rzutu wolnego wrzucał Mladenović, ale kompletnie wyszło mu to zagranie.

Conrado faulował Kapustkę i Legia ma rzut wolny z bocznego sektora boiska.

Na razie gra toczy się w środku pola. Lechia zaczęła jednak bardzo odważnie.

Luquinhas już w pierwszej akcji został ostro potraktowany przez Makowskiego.

Piłkarze wychodzą na boisko.

W pierwszym meczu obu drużyn Legia wygrała z Lechią 2:0. Gole strzelali Tomas Pekhart i Rafael Lopes.

Gospodarze:

Skład Legii:

Legia Warszawa jest na dobrej drodze do mistrzostwa Polski. Stołeczny klub ma obecnie sześć punktów nad drugą w tabeli Pogonią Szczecin. Lechia Gdańsk wciąż walczy o 4. miejsce na koniec sezonu. Biało-zieloni mają 38 punktów, ale w przypadku wygranej w dzisiejszym meczu przeskoczą Piasta Gliwice, Zagłębie Lubin i Wartę Poznań.

W ostatnim meczu 27. kolejki PKO Ekstraklasy Lechia Gdańsk zagra na własnym stadionie z Legią Warszawa. Początek spotkania o godz. 17:30.