La Liga: fatalny start Atletico, męczarnie Realu i Barcelony

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński

Najlepszy mecz

W poprzedniej kolejce Malaga zawiodła na całej linii, tracąc punkty z Osasuną i to na własnym boisku. Tym razem drużyna Juande Ramosa zaimponowała. I to na wyjeździe.

Gdy w 61. minucie Espanyol podwyższył na 2:0, wydawało się, że jest pozamiatane. Wtedy jednak do pracy wzięli się goście. Ich imponująca pogoń przyniosła rezultaty - najpierw Diego Llorente, a następnie Charles trafili do siatki.

Wprawdzie spotkanie Cornella-El Prat nie stało na wyjątkowo wysokim poziomie, ale konkurencja w tej serii gier była mierna. Zanotowaliśmy bowiem aż cztery bezbramkowe remisy.

ZOBACZ WIDEO Adam Nawałka: Apetyty rosną w miarę jedzenia (źródło TVP)
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Fazik Zgłoś komentarz
    W tym sezoie wyglada na to,ze raczej nikt nie dolaczy do Realu i Barcelony w walce o majstra,a szkoda.Valencia wysprzedana,Sevilla podobnie,ATM i taktyke Smudeone rozpracowal juz chyba kazdy
    Czytaj całość
    trener w la liga,a ofensywnie jeszcze nie pokazal,ze umie ich ustawic,moze jak wyladuja poza pierwsza 4 to bedzie zmiana trenera i przyjdzie ktos kto ich odmieni,bo tej meczarni nie da sie ogladac,a opowiesci,ze wszystko to dzieki Smudeone,to bzdura,zrobil bardzo duzo w defensywie,bronia sie w 11...juz przed nim zdobyli puchar i to wtedy sie zaczelo maszerowanie w gore,mieli slabsza obrone,ale ofensywnie grali 100 razy lepiej,plus wlasnie wtedy zaczeli wychodzic z klopotow finansowych...