Wraca T-Mobile Ekstraklasa, wracają i oni!

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Piotr Polczak (Wołga Niżny Nowogród -> Cracovia)
Sreten Sretenović (Gyeongnam FC -> Cracovia)

Po czterech latach do Cracovii wrócił Piotr Polczak. Ośmiokrotny reprezentant Polski był już graczem Pasów w latach 2008-2011 i rozegrał dla nich wówczas 84 mecze, w których zdobył pięć bramek. W styczniu 2011 roku przeniósł się do Tereka Grozny, a krakowianie zarobili na nim ok. 800 tys.euro. Dwa lata później z czeczeńskiego klubu trafił do Wołgi Niżny Nowogród. Jego bilans w rosyjskiej ekstraklasie to 37 występów, a na jej zapleczu zagrał siedem razy. W październiku wypowiedział Wołdze kontrakt z jej winy i już na początku listopada zjawił się w Krakowie, by rozpocząć treningi z Pasami.

Rosłego Serba natomiast w polskiej lidze nie było od 2009 roku, a poznał jej smak, występując w barwach Zagłębia Lubin. Z Miedziowy związany był w latach 2007-2008 i 2009. Rozegrał dla nich łącznie 21 spotkań w T-Mobile Ekstraklasie. Nowy gracz Pasów ma za sobą też grę w Kubaniu Krasnodar, FC Timisoara, Leixoes SC, Olimpiji Ljubljana i Partizanie Belgrad, a dwa ostatnia lata spędził w Korei Południowej, grając w Gyeongnam FC. W Timisoarze, Kubaniu, Leixoes i Partizanie zaliczył jednak łącznie tylko 15 występów, a regularnie grał w Olimpiji (59 meczów) i Gyeongnam (58).

Kogo najbardziej brakowało T-Mobile Ekstraklasie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)