Niezniszczalni T-Mobile Ekstraklasy: 10 z kompletem występów, dwóch od gwizdka do gwizdka

Maciej Kmita 13 Kwietnia 2014, 14:39

Po rundzie jesiennej z szansami na występy we wszystkich meczach ligowych było 19 zawodników. Spośród 9 tych, którym nie udało się rozegrać wszystkich spotkań, najbliżej tego był bramkarz Zawiszy Bydgoszcz Wojciech Kaczmarek. "Kaczmar" opuścił tylko mecz ostatniej kolejki z Ruchem Chorzów (0:3), w którym trener Ryszard Tarasiewicz dał po prostu szansę gry zmiennikom i w bramce bydgoszczan stanął Andrzej Witan.

Tylko przez kartki kompletu występów nie zaliczyli Adam Marciniak z Cracovii i Lubomir Guldan z Zagłębia Lubin, którzy w każdym z 29 rozegranych spotkań znajdowali się w wyjściowych składach swoich zespołów. Z kolei serie Krzysztofa Pilarza z Pasów oraz Pawła Olkowskiego i Mateusza Zachary z Górnika Zabrze przerwały kontuzje. Trzeci z zabrzan, który po rundzie jesiennej miał na koncie wszystkie możliwe występy w lidze, czyli Krzysztof Mączyński, w przerwie zimowej wyjechał do chińskiego Guizhou Renhe.

Patryk Małecki (Wisła Kraków / Pogoń Szczecin) oraz Ruben Jurado (Piast Gliwice) po razie nie zagrali po prostu z wyniku decyzji szkoleniowców, a nie przez kartki czy kontuzje.