Na straganie w dzień targowy: Z ziemi polskiej do Wolski, Wisła (nie) ściąga młodych Polaków

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Yago Fernandez / fot. cracovia.pl

Moda na Latynosów zapanowała nie tylko w Piaście Gliwice, który właśnie ściągnął do siebie kolejnego Hiszpana - Carlesa Marca Martíneza Embuenę z rezerw Getafe. Drugie podejście pod piłkarza, w żyłach którego płynie kastylijska krew, robi Cracovia. Zimą Pasy na ostatniej prostej straciły na rzecz Jagiellonii Białystok Daniego Quintanę, a teraz sprawdzają Yago Fernandeza - 25-letniego byłego gracza młodzieżowych drużyn Benfiki Lizbona, Sportingu Lizbona, Realu Madryt i Valencii. Piłkę w seniorskim wydaniu poznał w drugich drużynach Valencii i Espanyolu Barcelona oraz w Gil Vicente, Malmo FF, Gironie i AEK Ateny.

Oprócz niego krakowianie sprawdzają też ormiańskiego króla strzelców Norajra Gjozaljana.

Wracając jednak jeszcze do latynoskiej piłki, o angaż w Śląsku Wrocław starać się będzie Flavio Paixao - brat bliźniak sprowadzonego już przez wrocławian Marco Paixao. Jak widać, po odejściu Łukasza Gikiewicza do Omonii Nikozja liczba par bliźniaków w Śląsku musi się zgadzać.

Rozprawiamy się z miejskimi legendami: Byli w Polsce - kariery robią gdzie indziej

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
  • jerrypl Zgłoś komentarz
    Robert Jeż ma robić wrażenie? To jeden z najgorszych piłkarzy w ekstraklasie.
    • lopez Zgłoś komentarz
      Ale Ruch ma środek: Malinowski i Surma. Mają razem więcej spotkań w ekstraklasie niż niektóre ligowe drużyny razem wzięte, huehue
      • KKSiak22 Zgłoś komentarz
        Piękne transfery Wisły - sami młodzi zdolni Polacy. Ale jak nie ma "cashu" - jak to mówi Franz - to nic się nie wymyśli.